Wypadek z udziałem autobusu MPK. 14 osób rannych [ZDJĘCIA, FILM]

FILM Z MIEJSCA WYPADKU - ZOBACZ TUTAJ

Sprawcą wypadku był 31-letni kierowca dostawczego auta, mieszkaniec powiatu zgierskiego. Nie zatrzymał się przed znakiem "stop" i wjechał na skrzyżowanie uderzając w autobus linii 86.
Różnego rodzaju obrażenia odniosło w sumie 14 podróżujących autobusem osób. W najpoważniejszym stanie jest kobieta, która znajdowała się z przodu pojazdu. Z rozbitą głową trafiła do szpitala im. Kopernika. Pozostałych poszkodowanych przewieziono do szpitali: im. Jonshera, im. WAM i im. Barlickiego. Zdaniem Mariusza Błocha, lekarza, który koordynował od strony medycznej akcję ratunkową, większość urazów to stłuczenia i złamania kończyn oraz urazy kręgosłupów.
- Pogotowie pojawiło się bardzo szybko - relacjonuje Beta Słowińska, która jechała autobusem na zakupy. - Siedziałam z tyłu i widziałam, że ten bus wjeżdża na skrzyżowanie. Zdążyłam się dobrze złapać poręczy i dlatego nic mi się nie stało.
Zdaniem pani Beaty w autobusie było dużo osób. W chwili uderzenia ludzie poprzewracali się i pospadali z siedzeń. Była panika. Jedna z kobiet rozcięła głowę bo uderzyła w poręcz. Zimną krew zachował 47-letni kierowca autobusu, który tuż po wypadku wyszedł do pasażerów, wezwał też pomoc. W MPK pracuje od 25 lat, a za kierownicą pracował tego dnia 6 godzin. Niestety on także po pewnym czasie źle się poczuł stając się czternastą osobą poszkodowaną w wypadku.