Wypadek na ul. Broniewskiego. Zabił kolegów i uciekł. Wiktor Kuźniak wciąż na wolności! ZDJĘCIA, FILM z wypadku
Poszukiwany ma obecnie 36 lat i jest łodzianinem, nieoficjalnie wiadomo, że mieszkańcem Kalonki oraz że ukrywa się poza granicami kraju (prawdopodobnie w USA).
Jak doszło do tragedii?
Było kilka minut po godz. 16, gdy ciemne bmw 535 na tablicach rejestracyjnych z Teksasu pędziło ul. Broniewskiego w kierunku ronda Insurekcji Kościuszkowskiej ( kierowca BMW w ulicę Broniewskiego z dużą prędkością skręcił z niewłaściwego pasa, a następnie dalej bardzo szybko jechał w kierunku północnym). Padał deszcz i na wysokości numeru 10 (mniej więcej przed siedzibą firmy sprzedającej okna) utworzyła się sporej wielkości kałuża. Sekundy później mieszkańcy okolicznych bloków wyskoczyli na zewnątrz sprawdzić, co spowodowało olbrzymi huk. To wspomniane bmw roztrzaskało się na drzewie i obróciło się na śliskiej nawierzchni o 180 stopni.
FILM na następnym slajdzie