MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wstydliwe oblicze ulicy Piotrkowskiej. Pijani i nachalni bywalcy reprezentacyjnej ulicy Łodzi w akcji! Co zrobić z tym problemem?

Lila Sayed
Lila Sayed
Mężczyzna po prawo podchodził do gości kawiarni i prosił o kupno lodów dla dziewczyny.
Mężczyzna po prawo podchodził do gości kawiarni i prosił o kupno lodów dla dziewczyny. Czytelnik
- Wybrałem się w niedzielę z rodziną na ul. Piotrkowską na lody. Był Dzień Matki, więc chcieliśmy spędzić ten dzień wspólnie w wyjątkowym otoczeniu - opowiada pan Michał, który napisał do redakcji e-mail. - Usiedliśmy w ogródku obok pasażu Schillera, jedliśmy lody i nie minęły dwie minuty jak podszedł do nas brudny, śmierdzący mężczyzna i poprosił, żebyśmy kupili też jego dziewczynie lody...

ZOBACZ ZDJĘCIA

Pan Michał poprosił, żeby mężczyzna odszedł i nie zakłócał ich spokoju, ale pijany bywalec Pietryny nie dał za wygraną - podszedł do stolika obok. Gdy siędząca przy nim para również odmówiła, wybrał kolejnych gości kawiarni.

- Idę stąd, jadę do Ameryki! - wykrzykiwała szczupła kobieta w okularach, która nagle zerwała się z parapetu witryny Żabki przy ul. Piotrkowskiej 114 i ruszyła przed siebie...! Obok niej siedziała dziewczyna "dżetelmena" i zajadała lody, których kupno ostatecznie udało się wymusić na jednym z klientów lodziarni. Po zjedzeniu lodów rudowłosa kobieta wysłała swojego chłopaka na kolejne łowy...

W czasie jego nieobecności przesiadująca na parapecie witryny sklepowej grupa biesiadników była bardzo głośna, potykała się o przechodniów i zaczepiała ich.

Materiał został opublikowany na głównej stronie "Daily Star" . Opisano w nim dokładnie sytuację, która zaszła na reprezentacyjnej ulicy Łodzi w centralnej Polsce. Daily Star to brytyjski tabloid wydawany przez Dawn Neesom. W sercu miasta, na reprezentacyjnym odcinku ul. Piotrkowskiej doszło do ostrej bójki. Karzełek zaatakował siedzącego na ławce 50-latka. Zdenerwował się, bo mężczyzna obraził go i wyzywał jego matkę.KLIKNIJ DALEJ

Karzełek zaatakował kulą, a później głową w krocze - bójka n...

- Wstyd wyjść na Piotrkowską! Czy naprawdę nie można zrobić z tym problemem porządku? - pyta pan Michał.
Z problemem nachalnych biesiadników spotkali się też innymi mieszkańcy.
- Ja widziałem kiedyś, jak jedna z tych osób podeszła do stolika i bezczelnie sięgnęła po zamówiony kieliszek wódki - mówi inny łodzianin.

Wstydliwy problem reprezentacyjnej ulicy Łodzi pojawił się w czasie pandemii, gdy patrole straży miejskiej były oddelegowane do innych zadań i ul. Piotrkowska była bez doraźnej kontroli. Wówczas grupa niepracujących, pijalnych i głośnych osób panoszyła się w sercu Łodzi. Interweniowała straż miejska. Po powrocie patroli funkcjonariuszy do dawnych zadań problem miał zniknąć, ale minęły cztery lata i niewiele się zmieniło.

Interwencja przerodziła się w awanturę, następnie w przepychankę. Strażniczka i jej kolega po fachu zostali okrążeni przez kilkuosobową grupę meneli, którzy byli agresywni i wulgarni. Patrol schował się do radiowozu i wezwał pomoc. Takie zachowanie spotęgowało agresję "biesiadników", którzy m.in. wygwizdali przejeżdżające patrole policji.Po kilku minutach na miejsce przyjechały kolejne patrole SM. W sumie pięć radiowozów. Wobec jednego z meneli, który był szczególnie napastliwy, funkcjonariusze zastosowali środki przymusu bezpośredniego - obezwładnili go i odprowadzili do radiowozu. W obronie agresora stanęli jego towarzysze. Ich wulgarne okrzyki zatrzymywały przechodniów...

Żule rządzą na ul. Piotrkowskiej! Szokujące sceny w centrum ...

Zapytaliśmy Urząd Miasta Łodzi, jakie widzi rozwiązanie tego wstydliwego problemu. Okazuje się, że urzędnicy chowają głowę w piasek - nie widzą systemowych rozwiązań.
- W takich sytuacjach należy wzywać straż miejską - informuje Paweł Śpiechowicz, Rzecznik Prasowy Prezydenta Miasta Łodzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO PO HOLANDII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany