Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wstyd na dworcu PKS: setki pasażerów, a toaleta jedna

(gb)
Tylko jedna toaleta i do tego płatna 3 zł znajduje się na dworcu PKS Łódź Kaliska. Gdy z autobusów wysiadają podróżni, przed wejściem ustawia się kolejka.

Kabina jest bardzo nowoczesna. Do pasażerów mruga kolorowymi kontrolkami, wita ich napisami wyświetlanymi na monitorze. Bez problemu skorzysta z niej osoba niepełnosprawna, jest też miejsce do przewinięcia niemowlaka. Trzeba się tylko zmieścić w 15 minutach - po tym czasie gaśnie światło. Gdy z toalety wychodzi klient, suwane drzwi natychmiast się zamykają, a kabina jest automatycznie myta i wietrzona. Stojący w kolejce muszą cierpliwie czekać przez około półtorej minuty, aż urządzenie pozwoli wejść następnej osobie - zasygnalizuje to zielona lampka. I wszystko byłoby dobrze, gdyby takich toalet było co najmniej kilka. No i opłata nie wynosiła aż 3 zł.
- Czasami trzeba stać po 15 minut, by skorzystać z toalety - mówi pani Agnieszka, podróżna, która często bywa na dworcu. - Problem w tym, że autobusy dalekobieżne zatrzymują się tu na parę minut i kierowcy nie chcą tak długo czekać.
Najgorzej jest, gdy na dworzec podjeżdża kilka autokarów z wycieczkowiczami. Wtedy kolejka przed toaletą robi się naprawdę spora. Czasami z budki obok wychodzi dyżurny ruchu i proponuje skorzystanie z ubikacji dla personelu.
- Te 3 zł za zrobienie siusiu to też przesada, nawet w nadmorskich kurortach mniej się płaci - skarży się pani Agnieszka. - Dlatego wiele osób chodzi pod murek...
Nic dziwnego, że na dworcu cuchnie.
Jolanta Kluf z łódzkiego PKS problemu nie widzi.
- Toaleta jest bardzo nowoczesna i komfortowa, dlatego kosztuje 3 zł - mówi. - Nikt z pasażerów nie sygnalizował nam, że jest problem z toaletami. Jeśli takie sygnały zaczną się pojawiać, to rozważymy ustawienie dodatkowych toalet przenośnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany