Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew gra w Bielsku-Białej. Waleczni Górale na drodze łodzian

hof
Widzew gra ligowy mecz w niedzielę
Widzew gra ligowy mecz w niedzielę Łukasz Kasprzak
Piłkarze Widzewa w ostatnim spotkaniu rundy jesiennej ekstraklasy zmierzą się z zamykającym tabelę Podbeskidziem.

Widzew gra ligowy mecz w niedzielę
Niedzielne spotkanie w Bielsku-Białej rozpocznie się o godz. 14.30. Choć obydwie drużyny dzieli znaczna różnica punktowa (piętnaście), to łodzianie nie mogą wcale liczyć na ligowy spacerek. Zespół z Bielska-Białej jest pod ogromną presją i piłkarze zdają sobie sprawę, że tylko sukces w ostatniej kolejce jesieni może nieco rozrzedzić atmosferę wokół drużyny. Podbeskidzie, mimo zaangażowanych sporych pieniędzy, zawodzi. Wystarczy powiedzieć, że tylko raz w tej rundzie zwyciężyło. Zespół prowadzony przez trenera Marcina Sasala (w trakcie sezonu zastąpił Roberta Kasperczyka) fatalnie spisuje się również przed własną publicznością. Wystarczy powiedzieć, że w siedmiu meczach tylko dwa razy zremisował, natomiast pięć spotkań przegrał.
Można się spodziewać, że gospodarze niedzielnego pojedynku będą robić wszystko, aby odwrócić złą kartę. Od tego zależeć będzie atmosfera wokół klubu w czasie zimowej przerwy. Zapewne dodatkowym bodźcem dla zespołu Podbeskidzia będzie wczorajsza deklaracja prezesa Marka Glogazy, że klub potrzebuje wzmocnień. Z tego powodu konfrontacja z Widzewem będzie dla wielu piłkarzy gospodarzy meczem, w którym będą mieli ostatnią okazję, by przekonać do siebie klubowe władze. A w takim wypadku żartów już nie ma i rzuca się na szalę wszystkie umiejętności.
Na szczęście w Widzewie panuje znacznie lepsza atmosfera. Oczywiście wszyscy się martwią klubowymi finansami, ale od strony sportowej nie można narzekać. Pewnie z tego samego założenia wyszedł trener drużyny z al. Piłsudskiego - Radosław Mroczkowski (na zdjęciu), bo wczoraj dał swoim piłkarzom wolne. Zapewne szkoleniowiec uznał, że runda była dla zawodników wyczerpująca i przed czekającym zespół szalenie trudnym bojem z "Góralami" przyda się im chwila wytchnienia. Bez wątpienia w Widzewie wszyscy wiedzą, że ewentualne zwycięstwo w Bielsku-Białej sprawi, że w rundzie wiosennej nie będą się musieli wcale oglądać na strefę spadkową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany