Wiadomo już, kiedy odbędzie się rozprawa rozwodowa Opozdy i Królikowskiego ZDJĘCIA

ZOBACZ ZDJĘCIA

Rzeczywiście wydarzenia w małżeństwie Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego przybrały takie tempo, jakby chciały się ścigać z najszybszym pociągiem świata - Transrapid Szanghaj - który wykorzystuje technologię tzw. lewitacji magnetycznej.
Wiadomość o rozstaniu aktorskiej pary tuż przed narodzinami ich pierworodnego dziecka, Vincenta, rozeszła się w polskich mediach z szybkością błyskawicy.

JOANNA OPOZDA: - ANTEK KRÓLIKOWSKI UNIKA PŁACENIA ALIMENTÓW! GDZIE CHOWA PIENIĄDZE? - KLIKNIJ TUTAJ

Aktor porzucił ciężarną żonę dla tajemniczej Izabeli. Następnie miał uchylać się od płacenia alimentów na syna. Sprawą zainteresowała się prokuratura. To jednak nie był koniec. Później mężczyznę zatrzymała policja. Był pod wpływem zabronionych substancji i znów zabrał się za niego prokurator. Antoni uważa, że ktoś doniósł funkcjonariuszom, gdzie i kiedy będzie poruszał się samochodem. Podejrzenia padły, rzecz jasna, na Joannę.

Teraz pojawiła się wiadomość, że sąd wyznaczył termin pierwszej rozprawy rozwodowej, która odbędzie się tuż przed drugimi narodzinami ich syna, czyli w lutym 2024 roku.
Nie ma jednak gwarancji, że Joanna i Antek uzyskają rozwód już podczas pierwszego pobytu w sądzie. Okazało się bowiem, że para została wysłana na mediację. Chodziło o to, by małżonkowie ustalili wspólnie szczegóły dotyczące opieki nad synem, wysokości alimentów i innych spraw finansowych. Jednak pomimo 3 odbytych sesji, nie udało im się dojść do porozumienia.

JOANNA OPOZDA PRZEPRASZA WSZYSTKICH WOKOŁO. CO SIĘ STAŁO? ZDJĘCIA - KLIKNIJ TUTAJ

No i wychodzi na to, że rację miała Elizabeth Gilbert. Amerykańska pisarka opublikowała kiedyś takie zdanie: „Jeśli sądzicie, że trudno rozmawiać o pieniądzach, kiedy jesteście w sobie zakochani, spróbujcie porozmawiać o nich później, kiedy będziecie niepocieszeni i rozgniewani, a wasza miłość zdąży wygasnąć”.
Święte słowa!