Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Widzewie wciąż nie mają powodów do świętowania

(bart)
Adrian Budka jest kapitanem widzewiaków
Adrian Budka jest kapitanem widzewiaków łukasz kasprzak
Piłkarze Widzewa nadal tracą do KS Paradyż, lidera czwartej ligi, dziewięć punktów. A tylko zwycięzca awansuje po tym sezonie do III ligi.

Nie wolno o tym zapominać, nawet jeżeli w prowadzonym przez trenera Marcina Płuskę zespole panuje świetna atmosfera po zwycięstwie w inauguracyjnym starciu wiosny z Zawiszą Pajęczno 2:0. Widzewiacy nadal nie mają powodów do świętowania.

Płuska w jednym ma rację, to był dopiero pierwszy z dziewiętnastu finałów, które czekają jego drużynę. Mamy nadzieję, że w Widzewie panuje nadal maksymalna koncentracja. Nie ma innego wyjścia, jeśli drużynie wciąż marzy się awans.

W sobotę widzewiacy ponownie pokażą się przed swoimi kibicami. Na stadionie Szkoły Mistrzostwa Sportowego podejmą Włókniarza Zelów. To spotkanie rozpocznie się o godz. 13.

W przeciwieństwie do Widzewa, drużyna z Zelowa nie będzie zbyt miło wspominać swojego pierwszego oficjalnego spotkania w tym roku. Uległa bowiem na własnym boisku znacznie niżej notowanej Stali Głowno 1:3, mimo iż prowadzili do przerwy 1:0 po trafieniu Błażeja Kaliskiego w 43 minucie. Na domiar złego, w 81 minucie czerwoną kartką ukarany został podstawowy defensor Włókniarza Patryk Ratajczyk i nie pomoże kolegom w Łodzi.
Włókniarz: Ćwikła Jarosiński (20, Piotrowski), Grzelak, Ratajczyk, Górzawski Boczkiewicz, Bendkowski, Kaliski, Jachymski (60, Zając) Bednarek, Dregier.

W rundzie jesiennej oba zespoły spotkały się w sierpniu w Zelowie. Mecz oglądał prezes PZPN Zbigniew Boniek, a widzewiacy zwyciężyli 2:0 (1:0) po golach Mariusza Rachubińskiego (15) i Damiana Gilarskiego (7). Jedno jest pewne żadnego ze strzelców bramek nie ujrzymy w sobotę na murawie, bo obaj rozwiązali już kontrakty z Widzewem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany