Drużyna z Pabianic, która w tym sezonie występowała pod nazwą Language School, awans do ekstraklasy wywalczyła już dwa miesiące temu. Podopieczne Edyty Koryzny w I lidze nie miały sobie równych już po raz trzeci z rzędu, jednak w dwóch poprzednich sezonach władze klubu zmuszone były wycofać się z gry w najwyższej klasie rozgrywkowej. Przyczyną był brak hali spełniającej wymogi.
- Boisko w niej było za krótkie o metr - przypomina prezes klubu, Zbigniew Grzanka. - W nowym sezonie przeniesiemy się jednak do nowego obiektu, który za 5,5 mln buduje Starostwo Pabianickie.
Mury nowej hali usytowanej obok II LO szybko pną się do góry i wkrótce ma się pojawić także dach. - Nie mamy opóźnień - zapewniają w starostwie.
Ale nawet przy takim tempie prac nie ma szans, by zdążono na zaplanowany na wrzesień pierwszy mecz w ekstraklasie. Grzanka zapewnia jednak, że to nie przeszkodzi w uzyskaniu licencji. - Jeśli rozgrywki rozpoczną się przed oddaniem hali, to pierwsze mecze rozegramy na wyjazdach. Mam zapewnienie władz PZKosz i PLKK, że w tym wypadku nie będą robić przeszkód - zapewnia prezes.
Teraz ważniejsze wydają się więc kwestie finansowe i stworzenie budżetu gwarantującego start w najwyższej klasie rozgrywkowej. - Od awansu rozmawiamy z obecnymi sponsorami i namawiamy do współpracy nowych - mówi Grzanka. - Uważam, że bez miliona złotych nie ma co pchać się do ekstrklasy. Po zebraniu takiej symy zaczniemy budowę nowej drużyny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?