Niestety nadal trafiają do schroniska psy przywiązywane do drzew. W tym sezonie wakacyjnym były już dwa takie przypadki, jednego psa porzucono przywiązanego do trzepaka na osiedlu przy ul. Paryskiej. Debora (imię nadane psu w schronisku) ma około 5 lat i jest mieszańcem o ciemnym umaszczeniu. Do schroniska trafiła 11 lipca i przebywa w nim cały czas, co oznacza, że jej opiekun pozbył się psa świadomie i nie ma zamiaru go szukać ani tym bardziej odebrać ze schroniska.
Wakacje to dla wielu psów bardzo trudny czas. Właściciele często traktują pupila jak zabawkę lub przedmiot, który można wyrzucić, gdy nie ma co z nim zrobić w czasie urlopu. Planując wyjazd nie zawsze uwzględniają konieczność zapewnienia psu opieki i po prostu pozbywają się go wypuszczając na ulicę lub w parku.
Nigdy nie mamy pewności, że pies został przez kogoś porzucony, ale pupila w schronisku łatwo jest odnaleźć. Dlatego jeśli psy w ciągu kwarantanny nie wracają do swego domu interpretujemy to jednoznacznie, że zostały porzucone z premedytacją - mówi Marta Olesińska, dyrektor schroniska dla bezdomnych zwierząt przy ul. Marmurowej w Łodzi.
Kwarantanna w schronisku trwa dwa tygodnie. Zawsze zostaje skrócona jeżeli po pupila zgłasza się jego prawny opiekun i pies natychmiast wraca do domu. Wystarczy uiścić opłatę: 40 zł (stawka za przyjęcia psa do schroniska) plus 10 zł za każdy dzień pobytu w placówce. Według statystyk aż 60 procent psów trafiających do schroniska wraca do swoich domów.
To na szczęście rośnie i bardzo pomagają w tym czipy z numerami telefonów do opiekunów. Niestety naszą zmorą są czipy niezarejestrowane lub takie, gdy numer telefonu jest nieaktualny i nie można się skontaktować z właścicielem czworonoga - dodaje Marta Olesińska.
Aktualnie w schronisku przy ul. Marmurowej w Łodzi przebywają 362 psy. W czerwcu 2022 roku do placówki przyjęto 109 psów, w tym roku było ich tylko 71. Z kolei w lipcu 2022 roku do schroniska trafiły 82 czworonogi, a w tym tylko 69.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?