W Łodzi jest już czterdzieści par wolontariuszy i seniorów, które spotkały się i nawiązały wspólną relację za sprawą Stowarzyszenia mali bracia Ubogich oraz programu pod nazwą "Twoja obecność pomaga mi żyć- Obecność". Projekt jest realizowany w Łodzi od jesieni 2021 roku, kiedy wolontariusze mieli pomagać seniorom doświadczającym samotności w pandemii koronawirusa. Choć te czasy mamy już za sobą organizacja nadal poszukuje i zaprasza do udziału w programie zarówno wolontariuszy, jak i seniorów.
Samotni seniorzy w Łodzi potrzebujący wsparcia m.in. w zakupach, przygotowywaniu posiłków czy sprzątaniu, otrzymują już taką pomoc w postaci usług opiekuńczych, które oferujemy. Tego typu wsparcie, choć niewątpliwie bardzo ważne, nie zastąpi jednak rozmowy i po prostu bycia z drugim człowiekiem - mówi Piotr Kowalski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi.
Te potrzeby zaspokajają wolontariusze ze Stowarzyszenia, którzy poświęcają własny czas, żeby seniorzy nie czuli się samotni. Przykładem takiej pary zaaranżowanej przez członków organizacji są Kamila Kremer i Leszek Karkusiński, którzy znają się od ponad pół roku. Ich wspólne spotkania są zawsze pełne opowieści. 84-letni pan Leszek zawsze na przybycie wolontariuszki przygotowuje kawę i słodkości. Senior odbiera entuzjastycznie każdy pomysł na wyjście z domu, np. do teatru czy biblioteki. Kiedy jest zimno - spacerują razem z kawą w kubku na wynos, a kiedy pogoda dopisuje - wybierają się wspólnie na działkę seniora, by dopilnować uprawianych przez pana Leszka warzyw i kwiatów lub pospacerować po pobliskim lesie. Elżbieta Kołkowska odwiedza 92-letnią Teresę Jatczak od ponad roku. Podczas wspólnych spotkań dużo rozmawiają i wspominają. Ela czyta również seniorce Jej ulubione czasopisma. Przy ładnej pogodzie wychodzą na krótkie spacery. Z kolei Jolanta Hoffman oraz 72-letnia Irena Nowak znają się od pół roku. Stan zdrowia Pani Ireny nie pozwala na większe wyprawy, ale wolontariuszka dba o to, by czasem wyciągnąć seniorkę z domu – wspólnie były już np. na pizzy, a także na spacerze w pobliskim parku. Ich spotkania to również wspólne gotowanie czy po prostu rozmowa przy herbacie.
W ramach programu "Obecność" jest organizowany długoterminowy wolontariat towarzyszący na rzecz seniorów żyjących w osamotnieniu. Wolontariusz regularnie odwiedza podopiecznego, systematycznie dzwoni i wspiera w trudnych chwilach, budując w ten sposób wzajemną relację. Każdego podopiecznego odwiedza stale ten sam wolontariusz. Trwające minimum dwie godziny i całkowicie bezpłatne wizyty odbywają się co najmniej raz w tygodniu. Polegają one m.in. wspólnych rozmowach, wspólnym wypiciu herbaty lub kawy, wspólnym oglądaniu zdjęć, wspólnym spacerze lub wycieczce.
Zainteresowani są proszeni o aplikację przez stronę internetową www.malibracia.org.pl/wolontariat.
Chętni zostaną zaproszeni na spotkanie informacyjne, rozmowę oraz na szkolenie wprowadzające, podczas którego dowiedzą się m.in., jak nawiązać i utrzymać przyjacielską relację pomiędzy podopiecznym, a wolontariuszem w zgodzie z misją Stowarzyszenia i standardami. Wolontariusze podpisują ze Stowarzyszeniem porozumienie o wolontariacie. Osoby starsze i samotne, które potrzebują wsparcia wolontariuszy mogą poprosić o pomoc w MOPS lub zgłosić się bezpośrednio do stowarzyszenia: 600 615 110 (od poniedziałku do piątku w godz. 12 – 14).
Zgłaszający się do nas seniorzy mieszkają w bardzo różnych rejonach miastach. Najliczniejszą grupę stanowią podopieczni pochodzący z Bałut: na Teofilowie oraz Radogoszczu, dlatego poszukujemy w pierwszej kolejności szukamy wolontariuszy do współpracy z tamtych okolic - mówi Klaudyna Kubiak, regionalny koordynator Stowarzyszenia mali bracia Ubogich w Łodzi.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Ścibakówna nie wywodzi się z wyższych sfer. Tego nie wiedzieliście o żonie Englerta
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża