Jak mówi Maria Jolanta Foksińska-Boguszewska po pomoc do Ligi Kobiet trafiają ludzie niezamożni, którzy nie odnajdują się w meandrach prawa, potrzebują pomocy przy napisaniu pozwu lub innego pisma urzędowego. Ze statystyk wynika, że liczba osób szukających takiego wsparcia rośnie. W ubiegłym roku takich osób było 1200, to o 30 proc. więcej niż 5 lat wcześniej. Jej zdaniem wynika to z faktu, że zawodzi edukacja, a życie wokół nas staje się coraz bardziej skomplikowane.
- Jako jedyna organizacja w Łodzi dostaliśmy na ten rok grant na wykonywanie obdukcji - informuje Maria Jolanta Foksińska-Boguszewska. - Można ją wykonać u nas oczywiście bezpłatnie. Bezpłatnie udzielane są także wszystkie porady.
Specjaliści oferujący wsparcie, kobietom i mężczyznom, w Lidze Kobiet Polskich najczęściej piszą pozwy o rozwód, alimenty, o uznanie ojcostwa, przyznanie adwokata z urzędu oraz pisma do urzędów, np. Zarządów Lokali Miejskich.
- Znajomość prawa w społeczeństwie jest bardzo niska - zwraca uwagę. - Ludzie przychodzą zagubieni, często płaczą, nieraz są to tragedie życiowe. Trafiają do nas kobiety z dziećmi, które mają problemy z partnerem.
Osoby udzielające bezpłatnych porad działają jako wolontariusze. Jest ich dziewięcioro. Tak też od 24 lat działa szefowa LKP, Maria Jolanta Foksińska-Boguszewska. Organizacja utrzymuje się z darowizn i 1,5 proc.
- Jestem bardzo szczęśliwa, że mam adwokatów i społeczników, którzy chcą bezpłatnie pomagać osobom potrzebującym - twierdzi Maria Jolanta Foksińska-Boguszewska.
Każda sprawa z którą trafiają szukający wsparcia mieszkańcy wymaga od specjalistów zaangażowania i pochylenia się nad problemem. Ostatnio po pomoc zwróciła się matka trójki dzieci, której konkubent przestał łożyć na dzieci. W domu dochodziło do przemocy. Kobieta, jest współwłaścicielką mieszkania zajmowanego wspólnie z konkubentem, zwróciła się o pomoc do dzielnicowego. Od policjanta usłyszała cyt. :"Niech się pani najlepiej do rodziny wyprowadzi! I dlaczego pozwoliła sobie pani zrobić troje dzieci?".
W tej sprawie interweniowała szefowa LKP. - Zadzwoniłam do dzielnicowego i spytałam, dlaczego radzi matce z trojgiem dzieci aby wyprowadziła się z mieszkania, które w połowie należy do niej, a przemocowca zostawia. Jakim prawem pan pyta kobietę o intymne sprawy? Uprzedziłam, że jeśli jeszcze raz taka sytuacja się zdarzy, to złożę skargę do Komendanta Wojewódzkiego Policji. Dzielnicowy przeprosił kobietę. Tłumaczył jej, że musiała go źle zrozumieć, i że niepotrzebnie poszła do prawnika - opowiada Maria Jolanta Foksińska-Boguszewska.
Kolejna sprawa, którą zajmowała się prawniczka dotyczy mieszkanki Aleksandrowa, która musiała się przez 5 lat opiekować ciężko chorymi rodzicami. Straciła mieszkanie w Aleksandrowie, bo w nim nie mieszkała. Teraz prawnicy LKP piszą pisma do "lokalówki" starając się pomóc kobiecie.
Liga Kobiet Polski w Łodzi ma swoją siedzibę w kamienicy przy al. Kościuszki 48. Na konsultacje można się zapisywać dzwoniąc pod nr tel. 42 630 06 86.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Prywatne nagranie Sary James wyciska łzy z oczu. Oddała hołd ukochanej babci
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]