Urząd Miasta Łodzi kupuje fanów na Facebooku. Zapłaci od 50 do 130 tys. zł.
Padają równie ironiczne komentarze typu "Jebać biedę!", co jest zresztą hasłem wylansowanym także przy pomocy profilu "Łódź" i pytania "po co?" Zapytaliśmy UMŁ, jakie konkretnie zyski Łódź osiągnie za wydanie co najmniej kilkudziesięciu tysięcy zł. za pozyskanie 80 tys. nowych obserwujących.
[cyt]- Rozbudowanie komunikacji na profilu Łodzi na Facebooku pozwoli lepiej i skuteczniej informować mieszkańców o inwestycjach, wydarzeniach czy atrakcjach w mieście - tłumaczy Marcin Masłowski, rzecznik prezydenta Łodzi. - Większa liczba fanów ułatwi także dotarcie z informacją i reklamą Łodzi do turystów. A w tym roku, po otwarciu Orientarium, promocja miasta w Polsce jest jednym z naszych priorytetów. Płatna kampania ma pomóc w pozyskaniu nowych fanów - realnych ludzi, mieszkających w Polsce.[/cyt]