Przed godz. 14 w stronę Łodzi jechał fiat cinquecento (na pabianickich numerach rejestracyjnych), za kierownicą którego siedział 28-letni mężczyzna. Nagle, z nieznanych na razie przyczyn, auto znalazło się na przeciwległym pasie ruchu, na wprost ciężarowego dafa. Kierowca usiłował uniknąć zderzenia, ale bezskutecznie - tir zmiażdżył cinquecento.
- Następnie, prawdopodobnie na skutek uszkodzenia półosi, kierowca ciężarówki stracił nad nią panowanie, również zjechał na przeciwległy pas i zderzył się z jadącym w stronę Łodzi peugeotem - informował po wstępnych ustaleniach pracujący na miejscu wypadku policjant.
Tir uderzył jeszcze w betonowy słup, zahaczył jadącego chodnikiem rowerzystę i zatrzymał się na betonowym ogrodzeniu, podobnie jak peugeot (z łódzką rejestracją), w którego z impetem wbiła się ciężarówka. Kierowca peugeota nie miał szans na przeżycie.
Wszyscy kierowcy podróżowali sami. Dwaj z nich zostali zakleszczeni w samochodach.
- Pomagaliśmy w wydobyciu mężczyzn z cinquecento i peugeota. Niestety, drugi z nich zmarł - poinformował dyżurny pabianickiej straży pożarnej.
Kierowca cinquecento ocalał chyba cudem.
- Z auta została kupa złomu, a on był przytomny. Miał zmiażdżone nogi, ale żyje - mówi jeden ze świadków. - A rowerzysta? Jechał chodnikiem i znalazł się między tirem a peugeotem. Wystarczyłby metr i nic by z niego nie zostało. A jest tylko niegroźnie ranny.
Kilka minut po tragedii, gdy policyjna kia jechała na sygnale do wypadku ulicą Łódzką, z podporządkowanej ulicy Spółdzielczej wyjechało audi. Doszło do zderzenia. Nieznacznie ucierpiał również volkswagen passat, w którego uderzył radiowóz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Sołtysik przeszedł na islam! Oto, co potem zrobił z chrztem własnego dziecka
- Co się dzieje z Margaret? Oko czerwone, krzyż na piersi... Niepokojące!
- Ukochany Mariusza Szczygła nie żyje. Dziennikarz opowiedział o swojej tragedii
- Zajęła miejsce Markowskiej przy Kopczyńskim. Teraz grozi, że ujawni prawdę