Stomatolog rozerwał pacjentce język! Krew płynęła jak woda z kranu... [zdjęcia]

Krew płynęła jak woda z kranu - opowiada o tym, co stało się podczas wizyty u stomatologa łodzianka.
Kobieta poszła na kontrolną wizytę do prywatnego gabinetu. Gdy okazało się, że trzeba wymienić również jedno z uzupełnień, dentystka podała jej znieczulenie.

- W trakcie leczenia zęba lekarka odebrała telefon komórkowy - opowiada mecenas Anna Walkiewicz, reprezentująca poszkodowaną pacjentkę. - To wtedy jednym z narzędzi, które trzymała w dłoni rozerwało język na długości 4 tak dotkliwie, że krew płynęła pacjentce po podbródku.

Lekarka założyła poszkodowanej pięć szwów. Pacjentka nie mogła połykać, miała problemy z mówieniem, straciła smak i częściowo czucie w języku. Przez pół roku, jak opowiada, język był odrętwiały jak po głębokim poparzeniu. Miała zleconą laseroterapię i magnetoterapię, aby przywrócić czucie w uszkodzonym organie.

18 tys. zł odszkodowania domaga się od lekarza przed sądem cywilnym młoda pacjentka * W trakcie zabiegu w znieczuleniu lekarz przeciął jej język na długości 4 cm.

Nie wiadomo, czy podczas przecięcia doszło do uszkodzenia nerwu. Na ten temat będą musieli wypowiedzieć się specjaliści, którzy ocenią przed sądem, jakiego uszczerbku na zdrowiu doznała pacjentka. Zakład ubezpieczeniowy, w którym ma wykupioną polisę dentystka, odrzucił roszczenie poszkodowanej pacjentki.

Została jej więc droga sądowa.

ŻYCZENIA NA OSIEMNASTKĘ
ŻYCZENIA NA 40 URODZINY
ŚREDNIA DŁUGOŚĆ PENISA...
Numery kierunkowe w Polsce

ZOBACZ TEŻ FILM 110 osób utknęło w kolejce gondolowej na Mont Blanc. 45 turystów spędziło noc w wagonikach (napisy) (autor x.news/RUPTLY)