Ze wstępnych ustaleń wynika, że 23-letni kierowca hondy civic o godz. 3.55 jadąc ul. Strażacką w kierunku Sokolnik, w nieustalonych okolicznościach na łuku drogi zjechał na lewe pobocze uderzając w przydrożne drzewo. Zginął na miejscu.
Policjanci ustalili, że ofiara mieszkała w Ozorkowie.
- Nie znamy na razie żadnego świadka wypadku i nie będzie go łatwo odnaleźć z uwagi na bardzo wczesną porę wypadku - mówi nadkomisarz Liliana Garczyńska ze zgierskiej policji. - Przyczynę niespodziewanego zjazdu samochodu z drogi wykaże dopiero sekcja zwłok w przyszłym tygodniu. W rachubę może wchodzić zaśnięcie, zawał serca, użycie środków odurzających lub alkoholu. Nie wykluczamy nadmiernej prędkości wynikającej z brawury młodego kierowcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco