3 z 9
Poprzednie
Następne
Skandal w łódzkim szpitalu. Tłumy na izbie przyjęć - co się zmieniło? ZDJĘCIA
Gdy pacjent odczekał swoje i wszedł do poczekalni, miał mierzoną temperaturę ciała. Jeśli nie miał na twarzy maseczki ochronnej, to ją dostawał. Zanim przyjął go lekarz, musiał wypełnić ankietę dotyczącą m.in. ewentualnego kontaktu z osobą zakażoną koronawirusem.
Ponieważ lekarze kliniki przy ul. Paderewskiego nie przyjmują na godziny i nigdy nie wiadomo, kiedy stawią się w gabinecie (tak twierdzą pacjenci), w poczekalni na II piętrze (na oddziale rozrostów) na krzesełkach czekała spora grupa osób (pierwsze zdjęcie).
A jak było trzy tygodnie temu? ZOBACZ