Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarskie derby Łodzi dla ŁKS Commercecon. ZOBACZ ZDJĘCIA KIBICÓW!

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Grzegorz Gałasiński
W ostatnim spotkaniu jedenastej kolejki ekstraklasy siatkarek w derbach Łodzi ŁKS Commercecon pokonał Grot Budowlanych 3:0 (26:24, 25:22, 25:17). ŁKS jest liderem, Budowlani zajmują siódmą pozycję w tabeli.

Zdecydowanymi faworytkami derbów były gospodynie. To przecież one jako jedyne nie doznały nawet jednej porażki w lidze. Natomiast goście mieli przed tym meczem na koncie pięć zwycięstw oraz pięć porażek.

W dwóch minionych sezonach obie drużyny rywalizowały z sobą w siedmiu oficjalnych spotkaniach. W pięciu triumfował ŁKS Commercecon, natomiast w dwóch Grot Budowlani. W 2022 roku w fazie zasadniczej raz zwyciężył ŁKS, raz Budowlani. Zaś w rywalizacji o trzecią lokatę trzy razy z kolei z sukcesu cieszyły się ełkaesianki.

Już pierwszy set przyniósł kibicom mnóstwo emocji, a na parkiecie trwała niezwykle zacięta walka, właściwie o każdą piłkę. Pierwszy punkt w meczu zdobyła Aleksandra Kazała (0:1), potem było jeszcze 1:2, następnie prowadził ŁKS (5:3 po akcji Valentiny Diouf). Nikt nie zamierzał rezygnować (5:5, 8:8, 10:10). Po ataku Diouf były 14:12, jednak po kiwce Moniki Fedusio 14:14. Kiedy zaatakowała Zuzanna Górecka, ,,Wiewióry" prowadziły 17:15. Ale wkrótce potem po świetnych blokach Melis Durul już 18:21. Po ataku Durul zrobiło się 21:23, a po chwili już 23:23. Znów zaatakował Turczynka i goście mieli piłkę setową (23:24). Jednak trener Alessandro Chiappini poprosił o czas i to pomogło ŁKS. Najpierw źle zaserwowała Martyna Łazowska, potem Aleksandra Gryka zablokowała Fedusio, następnie zaś ta sytuacja się powtórzyła (26:24).

W drugiej partii działo się równie dużo. Grot Budowlani prowadzili (0:1), poźniej ŁKS Commercecon prowadził 4:2 (zły atak Durul). Goście nie rezygnowali, o czym świadczy ewolucja wyniku (5:6, 8:8, 10:10, 14:14 i 14:16). Po akcji Durul zrobiło się 17:17. Po chwili ŁKS odskoczył na 19:17, ale po pomyłce Klaudii Alagierskiej-Szczepaniak był już remis (20:20). Więcej zimnej krwi zachowały ełkaesianki. Po autowym ataku Kazały prowadziły 24:21. Jeszcze trafiła Durul (24:22), ale po chwili skutecznie zaatakowała Górecka (25:22).

Trzeci set meczu okazał się decydujący. Gospodynie prowadziły 2:0, chociaż goście cały czas próbowali walczyć. Był remis 10:10, następnie zaś 13:13 (akcja Durul). Ale od tego momentu dominacja ełkaesianek stawała się coraz bardziej widoczna. Prowadziły 18:14, 19:15 i 23:16. Mecz zakończył ładny atak Piaseckiej (25:17).

Za MVP tego spotkania została uznana właśnie Piasecka.

Swoje kolejne starcie o punkty ŁKS rozegra 22 stycznia (niedziela, 16). Podejmie wtedy UNI Opole. Z kolei Budowlani zmierzą się 23 stycznia (poniedziałek, 20.30) na wyjeździe z Moya Radomką Lotnisko Warszawa-Radom.

Jednak wcześniej obie nasze drużyny powalczą w europejskich pucharach, obie w Sport Arenie. Grot Budowlani spotkają się w środę z CV Gran Canaria w rewanżowym starciu 1/8 finału Pucharu CEV (18), natomiast ŁKS Commercecon zagra w czwartek z Tenerife La Laguna w grupie D Ligi Mistrzyń (20.30)

ŁKS Commercecon - Grot Budowlani 3:0 (26:24, 25:22, 25:17)
ŁKS: Ratzke, Alagierska-Szczepaniak 4, Górecka 7, Piasecka 17, Diouf 21, Gryka 8, Maj-Erwardt (libero) oraz: Gajer, Hryszczuk 1, Scuka.
Budowlani: Fedusio 14, Durul 15, Sobolska-Tarasova 4, Gawlak 4, Kazała 3, Łazowska 3, Łysiak 1 (libero) oraz: Kąkol 1, Kukulska 1, Kędziora.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany