Rada Miejska: Radni podniecili się seksem

Dyskusja o młodzieżowym seksie była bardzo gorąca, a radni prześcigali się w "błyskotliwych" komentarzach.
- Czy były wskazane wymagania co do tego kto powinien prowadzić zajęcia - czy powinien być to lekarz, czy tez raczej praktyk? Może to powinien być singiel, bo oni się lepiej zabezpieczają - mówi Rafał Markwant, radny SLD i zaproponował swoją pomoc przy przygotowywaniu konkursu.

- Ja byłem kiedyś ministrantem i uczestniczyłem w nieudanych lekcjach wychowania seksualnego w kościele - zwierzył się radny Jacek Borkowski z PO.

- Przez odwołanie konkursu straciliśmy cały rok. Ja nie wiem, czy osoba tylko na podstawie informacji będzie wiedziała jak zakładać prezerwatywę - mówi radny Tomasz Kacprzak, przewodniczący Rady, po czym stwierdził, że wiele osób nie umie korzystać z inhalatorów, bo nikt im tego w praktyce odpowiednio nie pokazał.

- Rzeczywiście stosowanie inhalatorów jest trudniejsze niż zakładanie prezerwatywy na fallusa - odpowiedział Maciej Prochowski, lekarz miasta, który odpowiadał na pytania radnych. - Spotkałem się z sytuacją, że ktoś połknął prezerwatywę myśląc, że jest to sposób stosowania.

Radny Piotr Adamczyk z PiS sugerował, że konkurs dlatego został unieważniony, bowiem wygrała go instytucja związana z Kościołem.
- Tak jak się obawiałem, ta dyskusja ośmiesza Radę Miejską. Czy tyle samo będziemy zajmować się strategią rozwoju miasta? - stwierdził Mateusz Walasek, szef radnych PO.

Na lekcje wychowania seksualnego miasto chce przeznaczyć 36 tys. zł. ma to pozwolić na warsztaty lekcyjne w 2 klasie gimnazjów, które obejmą ok. 400 - 500 uczniów oraz na anonimowe, internetowe porady lekarskie. Prezydent Hanna Zdanowska zapowiedziała, że kolejny konkurs zostanie ogłoszony jeszcze przed wakacjami, tak by lekcje mogły odbyć się już we wrześniu.