Pucharowy mecz koszykarek Widzewa

W środę łodzianki staną przed szansą choćby nieznacznego poprawienia humorów swoich kibiców. Tego dnia widzewianki w hali przy ul. Małachowskiego zmierzą się z Artego Bydgoszcz w ćwierćfinałowym spotkaniu Pucharu Polski. Początek o godz. 19. Nie jest tajemnicą, że większość zespołów traktuje te rozgrywki z przymrużeniem oka, toteż nadarza się okazja, by przypomnieć sobie, jak wygrywa się mecze.
- Spotkania Pucharu Polski to szansa gry dla młodych zawodniczek, dlatego ja i pewnie trener rywalek - Tomasz Herkt - poddamy poważnemu sprawdzianowi klubowe dublerki. W tych rozgrywkach nie ma aż takiej presji jak w lidze, toteż na parkietach pojawia się znacznie więcej młodzieży. Takie mecze są dla mnie okazją do dobrego przeglądu kadry z myślą o następnym sezonie.
W ostatnim ligowym spotkaniu z Liderem Pruszków podopieczne trenera Ryszarda Andrzejczaka musiały sobie radzić bez Leony Jankowskiej. Brak tej zawodniczki było widać szczególnie po przerwie, gdy trener nie mógł dokonywać zmian zawodniczki podkoszowej. Pewnie działacze będą się poważnie zastanawiać, czy warto z nią przedłużać kontrakt, skoro center często choruje i nie można wykorzystywać jej potencjału w kluczowych spotkaniach sezonu. Może zatem lepiej postawić na mniej doświadczoną, ale za to znacznie zdrowszą zawodniczkę.
Pozostałe pary 1/4 finału: GTK Gdynia - Centrum Wzgórze Gdynia (mecz w środę), TS Ostrovia Ostrów Wielkopolski - MKS PWSZ Konin (16 stycznia), AZS OPTeam Rzeszów - Matizol Lider Pruszków (21 stycznia).