Psia kupa, czyli problem w parkach i na osiedlach w Łodzi. Domowy pupil produkuje w swoim życiu aż tonę psich odchodów

Dla wielu łodzian obowiązek sprzątania po pupilu traktowany jest z obojętnością. Choć torebki na psie odchody są powszechnie dostępne w dość niskich cenach, a w Łodzi można je także odebrać za darmo, nadal są przeciwnicy tego rozwiązania. Na spacerze udają, że nie widzą tego, co regularnie produkuje ich pupil, odwracają przy tym głowę jakby przez to problem przestał być widzialny. Niektórzy mają nawet uczepione do smyczy pojemniki na torebki, jednak w praktyce z nich nie korzystają. A to oznacza, że na trawniku zostanie śmierdząca i nieestetyczna pamiątka.

Prowadzę sklep od wielu lat i zamawiam coraz więcej torebek na psie odchody, bo klienci je regularnie kupują, zresztą widuję moich sąsiadów na spacerach i do tych zbierających kupy dołączają kolejni. Może wystarczy dobry przykład? - mówi Ewa Krzywańska ze sklepu zoologicznego na Bałutach.

Średniej wielkości pies (według danych jednej z firm produkujących psią karmę) dziennie wydala 200 g odchodów. W ciągu 13-tniego życia jest to tona zanieczyszczeń. Łatwo więc wyobrazić sobie co działoby się na łódzkich trawnikach, gdyby nikt nie sprzątał po swoich psach. Szczególnie, że psa ma co czwarta rodzina w Polsce. Często jednego, ale zdarza się również, że są to dwa lub trzy psy.

Zbieranie kup to nie tylko obowiązek, ale i profilaktyka chorób odzwierzęcych. Leżące na trawniku, a tym bardziej na chodniku odchody to pułapka, w którą łatwo wejść, może w nie wpaść piłka, czy inna dziecięca zabawka, mogą je też zjeść lub się w nich wytarzać inne psy. Zarówno dla nich, jak i dla dzieci psia kupa to ogromne zagrożenie. Znajdujące się w niej pasożyty, bakterie, wirusy lub inne drobnoustroje mogą wywoływać groźne choroby takie jak:

• toksokaroza
• bąblowica
• lambioza (Giardioza)
• salmonelloza
• jersinioza

Łatwo się nimi zakazić, ale leczenie czasem bywa bardzo trudne i przewlekłe.

Wśród argumentów przeciwko sprzątaniu psich kup jest także brak koszy na psie odchody. Czasem jednak wystarczy przejść kilka kroków, by pozbyć się psiej kupy w woreczku. W całym mieście kosze ustawia łódzki magistrat, a w wielu miejscach robią to także spółdzielnie mieszkaniowe lub wspólnoty. Psie odchody można też wyrzucać do zwykłych koszy, pod warunkiem, że są wyłożone czarnym workiem.

Akcja ustawiania koszy na psie odchody jest kontynuowana od 2018 roku. Od tamtej pory w całym mieście stanęło 330 koszy na psie odchody, 56 dodatkowych pojawi się na terenie Łodzi również w tym roku. W 2022 roku na terenie miasta zamontowano 94 pojemniki do segregacji, w tym roku dostawionych zostanie jeszcze około 550. Zgodnie z regulaminem utrzymania porządku w mieście psią kupę w woreczku można wrzucić do kosza na śmieci zmieszane.

Początkowo kosze na psie odchody były plastikowe w ostro pomarańczowym kolorze. Jednak tworzywo, z którego były wykonane w praktyce okazało się nietrwałe. Nowe kosze są wykonane z ocynkowanej blachy w kolorze antracytowo-szarym i mają obły kształt. Mieszczą około 70-75 litrów odpadów. Ich wysokość razem z słupkiem to około 130 cm, w górnej eliptycznej części mają owalny otwór, przez który można wrzucać do kosza odchody. Kosze ustawia Wydział Gospodarki Komunalnej w miejscach, gdzie są najbardziej potrzebne. Często na prośbę lokatorów, którzy mogą zapotrzebowanie zgłaszać pod nr telefonu 42 638 44 44.

W Wydziale Gospodarki Komunalnej UM Łodzi (ul. Piotrkowska 175) jest do rozdania 800 tysięcy bezpłatnych torebek na psie odchody. Rocznie urzędnicy kupują ok. milion torebek na psie odchody rocznie.

Ceny zaczynają się od 5 zł za 4 rolki (od 10 do 20 torebek). Za tysiąc torebek zapłacimy od 80 do 100 zł.