Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyszli eksmitować nieboszczyka. Komornik zastał w łóżku szkielet

(em)
- Makabrycznego odkrycia dokonano w tym bloku.
- Makabrycznego odkrycia dokonano w tym bloku. Edward Mazurkow
Makabrycznego odkrycia dokonał komornik, który w asyście pracowników administracji przyszedł eksmitować 60-letniego lokatora mieszkania w bloku przy ul. Limanowskiego 195. Gdy wyłamano drzwi, okazało się, że w łóżku leży ludzki szkielet!

– W mieszkaniu panował straszny fetor, było pełno robaków. Spod pościeli wystawała ludzka czaszka – opowiada komornik, który miał eksmitować lokatora.

Do makabrycznego odkrycia doszło w środę około godz. 10. Komornik powiadomił policję. Na miejsce przyjechał również prokurator i biegły lekarz medycyny sądowej. Ekipa dochodzeniowo-śledcza zabezpieczyła ślady kryminalistyczne. Sporządzono dokumentację fotograficzną.

– Zwłoki były w tak daleko posuniętym rozkładzie, że biegły nie był w stanie stwierdzić, czy jest to szkielet mężczyzny, czy kobiety – informuje mł. asp. Aneta Sobieraj z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Grażyna Kasielska, zastępca prokuratora rejonowego na Bałutach, mówi, że w przyszłym tygodniu zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Być może wtedy uda się odpowiedzieć na pytania, kiedy nastąpił zgon i czy był to rzeczywiście lokator, który miał zostać eksmitowany.

Mężczyzna, do którego przyszedł komornik, od wielu lat zalegał z czynszem. Miał odcięty gaz i prąd.
– Pan Ryszard był samotnikiem. Nikt go nie odwiedzał. Ostatni raz widziałam go wiosną ubiegłego roku. Powiedział „dzień dobry” i zamknął się w mieszkaniu – opowiada pani Mirosława, sąsiadka.

Ryszard K. zajmował jednopokojowy lokal na parterze bloku od kilkunastu lat. Z czynszem zalegał na około 18 tys. zł. Jego wielką pasją było czytanie książek, które wypożyczał w bibliotece. Gdy odłączono mu prąd, czytał przy świeczce i latarce. Pod koniec ubiegłego roku przyszła do niego bibliotekarka, żeby się dowiedzieć, dlaczego nie zwraca książek. Nikt nie otworzył.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:
Koszmar motocyklisty - przeżył wypadek, ale stracił rękę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany