Policjantów z łódzkiej policji wzruszył list, który otrzymali od łodzianki. Kobieta podziękowała im za to, że uratowali życie jej syna. Co się stało?
Do zdarzenia doszło 30 października około godz. 14 na cmentarzu na Dołach. Syn kobiety został użądlony przez osę.
- Doznał wstrząsu anafilaktycznego. Pierwszej pomocy zaczęli udzielać mojemu synowi policjanci z najbliższego patrolu. Pogotowie, które zostało poinformowane o zdarzeniu, instruowało panów policjantów w udzielaniu pierwszej pomocy, którą wykonywali profesjonalnie, z pełnym zaangażowaniem - opisuje wdzięczna mama.
Dzięki ich pomocy udało się utrzymać przytomność poszkodowanego, przez co zyskał szansę na przeżycie i czas, aby zdążyć dotrzeć do szpitala.
Niestety, w okresie Wszystkich Świętych ruch przy cmentarzu był wtedy ogromny. Obawiano się, że kartka nie zdąży dotrzeć. Wtedy zapadła decyzja - do szpitala MSWiA radiowozem zawiozą poszkodowanego policjanci. Rozpoczęła się walka z czasem.
- To uratowało mojemu synowi życie. Liczył się czas i tylko dzięki ich przytomności i decyzjom ich, ich przełożonych oraz pomocy wszystkich patroli, które umożliwiały przejazd, mój syn żyje - pisze w liście kobieta.
List kończy słowami "Dziękuję za uratowanie życia mojego syna".
Jak informują policjanci, życiu użądlonego przez osę mężczyzny nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Patrzymy na to, co Manowska pokazuje na urlopie. Niektórzy powiedzą, że to wstyd
- Tak Jacek Zieliński zachował się po śmierci Młynarskiego. Pracowali ze sobą latami
- Dariusz Wieteska jest już po rozwodzie. Znajomy aktora zdradził nam szczegóły!
- Pamela Anderson ma już prawie 60 lat! Oto, jak teraz wygląda. Rezygnuje z silikonu!