W tym roku zaczęło się od obrywania bazi, wycinania tulipanów i cięcia bzów.
- Najbardziej podobały się tulipany żółte, bladoróżowe, białe oraz z postrzępionymi płatkami. Zniknęła jedna trzecia kwiatów w każdej z tych odmian. Widać, że ktoś je wyciął - albo do wazonu, albo na handel. Wykopano też cebulki - mówi Jacek Lesisz z ogrodu.
Ostatnio zniknęło całe poletko peonii, które zostały tak wycięte, że już chyba nie odrosną. Latem jest trzebiony dział roślin lekarskich i przyprawowych. Z grządek znikają koperek, oregano, natka pietruszki, mięta i tymianek.
- Sam widziałem, jak mężczyzna zerwał czosnek i... zjadł go. A pewna kobieta tak długo czaiła się przy słonecznikach, aż została sama i wyskubała część ziaren - opowiada Jacek Lesisz.
Późnym latem i jesienią zdarzają się zwiedzający, którzy zrywają owoce aronii, derenia, pigwy. Pracownicy ogrodu odnajdywali też ukryte w trawie dynie.
- Podejrzewamy, że ktoś je tam zostawił, aby potem wrócić i przerzucić przez płot. Trudno byłoby bowiem przejść przez bramę z tak dużym warzywem. Dochodziło do tego, że brakowało nam dyni na naszą wystawę warzyw, owoców i kwiatów. Teraz więc sami zrywamy mniej dorodne okazy i chowamy - dodaje Jacek Lesisz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"