Po co wybudowano ślepy zjazd z Trasy Górna, na którym królują wandale i pijacy?

Szkło zagrażało dzieciom

Rozbite szkło to efekt libacji alkoholowych, jakie odbywają się na tym zbudowanym nie wiadomo w jakim celu kawałku asfaltu. Kilka lat temu wandale porozbijali tu wszystkie płytki z wykładziny ścian, potem zaczęło się tłuczenie butelek po piwie, winie i wódce. Doszło do tego, że na jezdni zalegała gruba warstwa szkła. Stanowiło to zagrożenie dla pojawiających się tam jednośladów oraz spacerowiczów i dzieci, które ślepy zjazd wybierają często jako miejsce do zabaw. Stąd skargi i prośby o interwencje, które napływały także do naszej redakcji.

Na wnioski mieszkańców zareagowały wreszcie służby porządkowe, które uprzątnęły sterty zalegającego szkła. Zapewne porządek nie utrzyma się długo, bo to miejsce przyciąga amatorów biesiad pod chmurką i wandali wszelkiej maści. Ostatnio zaczęło się rozmontowywanie barier ochronnych i kradzieże linki stalowej. Niestety miasto nie ma żadnych konkretnych planów co do przedłużenia jezdni od tego ślepego zjazdu i dobudowania kawałka drogi, która połączyłaby trasę z ulicą Paderewskiego. Po co więc budowano ten zjazd? Tego już dzisiaj nikt nie pamięta...