Pistolet w podłodze komórki. Sensacyjne znalezisko w trakcie rewitalizacyjnego remontu Księżego Młyna w Łodzi ZDJĘCIA

W trakcie remontu komórek przylegających do domu przy ul. Przędzalnianej 51 robotnicy prowadzący tam prace budowlane odkryli w podłodze skrytkę, w której spoczywał... pistolet. W przeżartej rdzą broni rozpoznano FN Browning wzór 1910/22.

– Jak zwykle w takich przypadkach, powiadomiliśmy o znalezisku służby wojewódzkiego konserwatora zabytków, który zalecił przekazać go policji. Pistolet, z magazynkiem pełnym nabojów, zabezpieczyli funkcjonariusze VIII komisariatu – mówi Arkadiusz Bogusławski z Zarządu Inwestycji Miejskich, kierownik projektu rewitalizacji Księżego Młyna.

Broń zostanie zbadana przez biegłego, który oceni stan pistoletu, a następnie – jeśli wyjaśni się, czy ma on wartość historyczną, a zapewne tak jest – jako eksponat trafi do jednego z łódzkich muzeów. Wkrótce wyjaśni się, czy tak się stanie.

- Jeśli ma wartość eksponatu, przepadek mienia na rzecz Skarbu Państwa, jak to się formalnie nazywa, jest niemal pewny - mówi kom. Marcin Fiedukowicz z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

Skąd wziął się pistolet w komórce Księżego Młyna? Na razie można na ten temat tylko spekulować. Nie ułatwia tego fakt, że FN Browning 1910 był używany już od czasów I wojny światowej, a w okresie międzywojennym jego zmodyfikowana wersja stała się najczęściej sprzedawaną bronią wojskową i policyjną lat 20. XX wieku. Kupiły go armie i policje Belgii, Francji, Jugosławii, Holandii, Polski, Czechosłowacji i Szwecji. Nieco później wprowadzono wersję kalibru 7,65 mm, która stała się bronią oficerów w Belgii, Danii, Francji i Holandii. W okresie II wojny światowej, od 1940 roku, broń ta była wytwarzana pod niemiecką kontrolą jako Pistole 626 (b) w kalibrze 7,65 mm lub Pistole 641 (b) w kalibrze 9 mm. W sumie Niemcy otrzymali 363 tys. sztuk tych pistoletów, głównie mniejszego kalibru. Wzór 1910/22 był produkowany do 1985 roku. Ostatnie egzemplarze tej broni wycofano z użytku służbowego dopiero w latach 80. XX wieku (źródło: Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie).

Prace rewitalizacyjne na Księżym Młynie potrwają jeszcze do końca 2021 r. Gruntownie wyremontowanych i kompleksowo przebudowanych zostanie tam łącznie 29 budynków, w tym budynki wielorodzinne przy ul. Księży Młyn 1, 2, 3, 5, 8, 9, 10, ul. Przędzalnianej 49, 51, 59,61, 63, 67 oraz Fabrycznej 21, budynki gospodarcze przy ul. Księży Młyn 1, 3, 5, ul. Przędzalnianej 49, 51 i 57 oraz ul. Fabrycznej 21; budynki niemieszkalne przy ul. Księży Młyn 7, 9, 11a, ul. Tymienieckiego 32 /Księży Młyn 2, ul. Przędzalnianej 57 i 91, a także budynki dawnych konsumów przy ul. Księży Młyn 14 i 16.
Wyremontowane mieszkania w starych famułach zostaną wyposażone w samodzielne kuchnie lub aneksy kuchenne oraz
łazienki. Poprawi się ich standard i jakość życia, możliwe będzie także wprowadzenie nowych funkcji. Przebudowane będą także podwórza, które zostaną m.in. wzbogacone o nową zieleń. W przestrzeniach publicznych pojawią się nowe ławki, stojaki na rowery, kosze na odpady i psie nieczystości oraz pompy wodne, zagospodarowane zostaną drogi wewnętrzne oraz zieleń a na terenie byłej bocznicy kolejowej wytyczony zostanie ciąg pieszo-rowerowy.
Dzięki modernizacji i rozbudowie istniejącego oświetlenia, a także instalacji nowych punktów monitoringu miejskiego, na osiedlu zwiększy się bezpieczeństwo. Powstanie dużo nowej zieleni – pojawią się drzewa, krzewy, pnącza, rabatki kwiatowe i trawniki.
Okolica stanie się przyjazna i bardziej dostępna, zarówno dla pieszych, rowerzystów jak i kierowców.

W ramach projektu na terenie Księżego Młyna powstaną: Klub Księżego Młyna, świetlica dla dzieci, pracownie twórcze, poczta, zaplecze dla estrady oraz restauracja. Koszt wszystkich prac to blisko 61 mln zł, z czego dofinansowanie UE wyniosło 39 mln zł.