Pchli Targ na Księżym Młynie w Łodzi. To pierwszy w tym sezonie!

Tym razem targ odbył się w Akademickim Centrum Designu przy ul. Księży Młyn 13/15 . Wielkie zainteresowanie wzbudzała ręcznie zrobiona kura. Kosztowała 70 zł, a sprzedawczyni umieściła ją w eleganckiej białej klatce.

- Niestety klatka nie jest na sprzedaż! - informowała klientów.

Oferowała też ręcznie robione zajączki za 30 zł i wielkanocne pisanki za 10 – 15 złotych. Nie brakowało też artykułów dla amatorów starej porcelany. Filiżankę z dwoma talerzykami można było kupić za 30 złotych. Natomiast ręcznie robione torby kosztowały w granicach 120 – 200 złotych.

Na jednym ze stoisk można było kupić biżuterię, wielkanocne koszyki na święconkę zrobione z papieru. Odwiedzający targ byli przekonani, że koszyczki są wykonane z wikliny.

- Nie, wszystko jest z papieru – zapewniała artystka, która sprzedawała wykonane przez siebie przedmioty. - Tyle, że przy wykonaniu trzeba się napracować

.

Na przykład z pierścionek z papieru kosztował 40 złotych, bransoletka była o 5 zł tańsza. Można było też kupić dziecku wykonaną na drutach laleczkę. Należało na to wydać 129 złotych.

Dużym zainteresowaniem cieszyły się książki po 5 złotych, a także płyty winylowe. Za najtańsze trzeba było zapłacić około 50 złotych, a za najdroższe ponad 200 zł.

Warto przypomnieć, że. to szósty już sezon Stacji Księży Młyn, kolejne targi zaplanowano na 21 kwietnia, w sumie będzie w tym roku 10 edycji.