Piotr Stokowiec, trener piłkarzy ŁKS: - Ustaliliśmy sobie plan na naszą grę w tej rundzie. Nakreśliliśmy zawodnikom organizację gry, czyli pokazaliśmy, jak chcemy wyglądać w ofensywie i defensywie. Bardzo chcemy być zespołem stabilnym, który nie traci bramek po byle kopnięciu piłki w nasze pole karne. […] Nie przeraża nas to, co nas za chwilę czeka. Jesteśmy gotowi na bitwy i chcemy wyjść zwycięsko z całej wiosennej kampanii.
- Wierzę w swoich zawodników, w każdego, którego mamy w klubie. Nie ukrywam, że chcieliśmy też jeszcze wzmocnić rywalizację na pozycji napastnika. Myślę, że tak samo jak za defensywę, za ofensywę także jest odpowiedzialna cała drużyna, nie tylko napastnicy. Oczywiście, że wymagamy, żeby napastnicy zdobywali bramki. Tych goli trochę nastrzelaliśmy w niedawnych sparingach, więc może nie będzie tak źle. Jestem pozytywnie do tego nastawiony i czasami jest to takie prawo Murphy’ego, że zapali w lidze i napastnicy odblokują się i będą strzelać serie.
- Chcemy pokazać naszą dobrą organizację i na pewno nie przestraszymy się tych opowieści, które mówią, że w Kielcach się walczy. Chcemy pokazać, że jesteśmy na to gotowi i również potrafimy walczyć. Myślę, że szykuje się interesujące spotkanie. Musimy iść bardziej w czyny niż w słowa, bo słowa są ulotne. Przekonajmy się w poniedziałek. Jesteśmy gotowi i wierzę w to, że to będzie inny ŁKS.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?