Piłkarska piewsza liga. Stomil Olsztyn na drodze ŁKS

Trzecia kolejka

To mecz trzeciej kolejki pierwszoligowego sezonu. Spotkanie na stadionie przy al. Unii rozpocznie się o godz. 12.40.

Obydwie drużyny nie walczyły o punkty w poprzednim tygodniu, ponieważ ich mecze ze względu na powołania zawodników do drużyn narodowych, zostały przełożone na 16 września.

ŁKS rozegrał sparing z Radomiakiem (1:1) i ten mecz miał pomóc podopiecznym trenera Wojciecha Stawowego w utrzymaniu meczowego rytmu. Zespół Stomilu nie miał takiej możliwości, bo w olsztyńskim klubie pojawiła się choroba COVID-19 i pojedynek sparingowy z Legią Warszawa został odwołany. Ponowne badania wykazały, że zawodnicy uniknęli zarażenia koronawirusem i bez przeszkód mogą walczyć w ligowej rywalizacji.

Bez wątpienia ełkaesiacy udanym początkiem sezonu rozbudzili nadzieje własnych kibiców. Łodzianie w pierwszym spotkaniu rozgrywek pokonali 4:0 Odrę Opole. Okazała wygrana i dobra gra drużyny sprawiły, że piłkarze zespołu z al. Unii będą w sobotnim spotkaniu faworytami pierwszoligowej konfrontacji.

Potwierdzić aspiracje

Teraz łodzianie muszą robić wszystko, by udowodnić, że stawianie ich w gronie faworytów do awansu do ekstraklasy nie jest pozbawione podstaw i nie jest efektem ewidentnego przeszacowania wartości tej drużyny. Zapewne jutrzejszy pojedynek ze Stomilem choć w części odpowie na te pytania. Kibice wierzą, że ten sezon da im znacznie więcej pozytywnych sportowych impulsów i pozwoli na bycie dumnym z piłkarskich wyników i faktu, że jest się kibicem ŁKS i wspiera się z całego serca zespół dwukrotnego mistrza Polski.

Nie można wykluczyć, że będzie to ostatni mecz Adama Ratajczyka w ŁKS. 18-latek ma się wkrótce przenieść do ekstraklasowego Zagłębia Lubin.