Petarda eksplodowała 11-letniemu chłopcu w dłoni. Kto mu ją sprzedał?

Do zdarzenia doszło podczas festynu zorganizowanego w miejscowości Lubochnia w powiecie tomaszowskim. W trakcie odpalania petardy 11-letni chłopiec, mieszkaniec jednej z pobliskich wsi doznał obrażeń dłoni i został przewieziony do szpitala. Policjanci ustalili, że chłopiec spędzał czas na festynie z dwoma kolegami.

Najprawdopodobniej na jednym ze straganów rozstawionych przy stadionie Orlika chłopcy kupili materiały pirotechniczne, które odpalali. Kiedy jedna z petard nie wybuchła 11-latek podszedł i wziął ją do ręki a następnie podpalił zapałkami. Petarda nagle eksplodowała mu w dłoni, doprowadzając do poważnego zranienia. Policjanci sprawdzili na bieżąco stoiska handlowe, ale nie odnaleźli osoby, która sprzedała dzieciom niebezpieczny towar. Funkcjonariusze będą weryfikować wszystkich, którzy zgłosili akces straganu na tym festynie i skonfrontują to z relacją chłopców. Za sprzedaż materiałów pirotechnicznych osobom niepełnoletnim grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności nawet do 2 lat.