Paragwaj - Słowacja 2-0

Drużyna, która wygrała grupę eliminacyjną przed min. Czechami i Polską, na 99% jedzie do domu. Słowacja gra tak bezbarwnie, że trzeba się zastanowic jaką słabą grupę wygrała aby znaleźc się na Mistrzostwach Świata.
Od początku dzisiejszego spotkania to Paragwaj przejął inicjatywę, zagrał agresywnie i stosował pressing już na połowie rywala efektem czego kilkakrotnie zagroził bramce Jana Muchy. Słowacja nie odpowiedziała w pierwszej połowie praktycznie żadną akcją ofensywną. Może dziwic, że gracze z Ameryki Południowej bramkę zdobyli dopiero w 27 minucie.
Druga połowa to nieco lepsza gra Słowacji, ale ponownie żadna z akcji nie zakończyła się strzałem mogącym narobic kłopotu bramkarzowi Justo Villarowi. Paragwaj konsekwentnie i małym nakładem sił realizował swoją taktykę czego efektem była druga bramka zdobyta w 85 minucie. Kompletnie zawiodła gwiazda Słowaków, Hamsik który rozegrał jeszcze gorsze spotkanie niż z Nową Zelandia.
(matsu)

Słowacja - Paragwaj 0:2
Bramka - Enrique Vera (27), Cristian Riveros (85).
Sędzia: Eddy Maillet (Seszele).

fot. Peter Steffen,Yuri Kochetkov