Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Para młodych ludzi wciskała się do rury na sprężynach. Interweniowali strażnicy! [zdjęcia]

(ls)
Para młodych ludzi wciskała się do rury na sprężynach.
Para młodych ludzi wciskała się do rury na sprężynach. straż miejska
Z placu zabaw w parku im. Słowackiego w Pabianicach korzystają dorośli. Para młodych ludzi wciskała się do rury na sprężynach.Interweniowali strażnicy.

WIERSZYKI NA WALENTYNKI. WIERSZYKI WALENTYNKOWE

- Na jednej z kamer dyżurny Straży Miejskiej w Pabianicach zauważył młodego mężczyznę i kobietę, którzy kręcili się na placu zabaw. Działo się to ok. godz. 18.30 - informuje Tomasz Makrocki, komendant Straży Miejskiej w Pabianicach.

Z relacji dyżurnego wynika, że para, zanim weszła na ogrodzony teren placu zabaw, stanęła przed jego wejściem i patrzyła na regulamin. Po tym, co się później działo, wynika, że raczej nie czytała go ze zrozumieniem.

- Najpierw do rury (huśtawka na sprężynach - przyp. red.) wcisnęła się dziewczyna, a po niej jej kolega. Chłopak prawie w niej utknął - opowiada dyżurny. - Natychmiast wysłałem na miejsce patrol funkcjonariuszy.

Strażnicy miejscy pouczyli parę, kto może korzystać z placu zabaw i wskazali, że te informacje znajdują się na tablicy z regulaminem.

- Z urządzeń (huśtawek, karuzeli i innych zabawek) na placach zabaw (w tym także na placu w parku im. Słowackiego) mogą korzystać dzieci w wieku od 3 do 14 lat - informuje Agnieszka Pietrowska z Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Pabianicach.

Okazuje się, że sporo osób ignoruje przepisy. Od momentu otwarcia po rewitalizacji parku na Starym Rynku, czyli od niespełna dwóch lat, strażnicy miejscy interweniowali kilkanaście razy. Część interwencji dotyczyła picia alkoholu w tym miejscu, pozostałe nieprawidłowego użytkowania urządzeń przeznaczonych dla dzieci, czyli niszczenia ich.

- Dotychczas był naprawiany pomost rurowy, gra zręcznościowa, huśtawka i tablica regulaminowa - wylicza zniszczenia Agnieszka Pietrowska. - Część w ramach gwarancji.

- Niedawno trzeba było zlikwidować bujak na sprężynie, bo został zdewastowany - mówi dyżurny pabianickich strażników.

Zobacz też: Wtargnęli do hurtowni motoryzacyjnej, sterroryzowali pracowników i ukradli 6 tys. zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany