Dynia - przepisy. Potrawy z dynii i z dynią
– W ubiegłym roku byłem pierwszy – wspomina Dominik. – Ustanowiłem rekord Polski. Wyhodowałem wtedy dynię 598-kilogramową. W tym roku poprawiłem swój wynik i bardzo się cieszę. Druga co do wielkości dynia Dominika też robi wrażenie – waży 511 kg 400 g. Jest wyeksponowana przed jednym z większych sklepów z warzywami w Zelowie.
Młody pasjonat
Dominik Kędziak ma dopiero 20 lat. Z zawodu jest piekarzem. Na co dzień pracuje w lokalnej piekarni. Mieszka z rodzicami w Kurówku, gdzie prowadzą gospodarstwo. Dynie to jego hobby.
– Zafascynowały mnie, bo to największe wielkie warzywa, żadne inne nie mają szans osiągnąć takich imponujących rozmiarów – przyznaje. – Zająłem się nimi przed czterema laty. Pierwsza wielka dynia, jaka mi urosła w 2011 roku, ważyła 270 kilogramów.
Dominik nie odpuszcza i od tego czasu co sezon udaje mu się pobijać własne rekordy. W jaki sposób?
Od ziarenka...
Przygotowania do kolejnego sezonu dyniowego Dominik zaczyna już zimą.
– To czas, kiedy trzeba postarać się o nasiona oraz przygotować odpowiednio glebę – opowiada. – Nasion poszukuję w internecie. Odwiedzam blogi hodowców z całego świata. Najlepsze z dyń, które osiągają rozmiary powyżej 900 kilogramów, pochodzą z USA. Jedno kosztuje nawet 50 dolarów.
Mimo że to właśnie Stany Zjednoczone słyną z największych dyń, aktualny rekord świata należy do Szweda. Ustanowił go w 2014 r. Jego dynia ważyła jedną tonę 54 gramy!
Dynia spod Łodzi największa w Polsce! [ZDJĘCIA, FILM]
– Ziarenka wysiewa się na początku kwietnia – mówi Dominik. – Ja robię to do małych doniczek w domu. Aby wykiełkowały, należy utrzymywać ciepło, temperatura powinna wynosić 20 – 28 stopni C. Gdy wykiełkują pod koniec kwietnia – na początku maja – przenoszę je do gleby pod tunel foliowy. No i wtedy już codziennie się nimi opiekuję, doglądam. Obserwuję, czy nie ma szkodników, dbam o nie. Po około dwóch miesiącach, pod koniec czerwca – na początku lipca, na krzakach pojawiają się już owoce. Patrzę i oceniam, by wybrać jeden, który rośnie najszybciej. Przyrost mierzę codziennie centymetrem – obwód, wysokość.
Rośnij, rośnij, maleńka!
Dynie wystawowe, jakie hoduje Dominik, rosną w niesamowitym tempie.
– Największy dobowy przyrost mojej tegorocznej dyni wyniósł 22 kilogramy – opowiada. – Średnio natomiast przybiera 10 – 20 kilogramów na dobę.
Aby osiągać takie efekty, należy oczywiście używać do uprawy specjalistycznych nawozów, różnego rodzaju odżywek do gleby, ale też stosować dokarmianie dolistne – czyli spryskiwać roślinę środkami wspomagającymi. No i oczywiście podlewać – co dwa – trzy dni 300 litrami wody! Wyhodowanie gigantki to więc też spore koszty – około kilku tysięcy złotych!
– Ale i ogromna satysfakcja – mówi zadowolony Dominik. – Tytuł mistrza Polski, dyplom, puchar – to oczywiście symboliczne nagrody. Do czołówki światowej jeszcze mi trochę brakuje... Moja dziewczyna i cała rodzina bardzo mnie wspierają i cieszą z sukcesów.
Choć Dominik z pasją hoduje dynie – nie jada ich. Twierdzi, że ani on, ani jego rodzina nie przepadają za ich smakiem.
– Te wystawowe zjeść można, ale nie zachwycają smakiem – przyznaje. – Najcenniejsze są ich nasiona. Reszta idzie na paszę dla bydła, które hodują rodzice.
Wierszyki na Dzień Nauczyciela
Wierszyki, życzenia na Dzień Nauczyciela 2015
ŻYCZENIA DLA NAUCZYCIELI, WIERSZYKI NA DZIEŃ NAUCZYCIELA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce