Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oryginał z ul. Zbaraskiej. Pięć wcieleń pana Tomasza [ZDJĘCIA, FILM]

Edward Mazurkow
Mieszkańcy bloku przy ul. Zbaraskiej 20 na Dąbrowie mówią, że drugiego takiego oryginała, jak ich sąsiad Tomasz Kaczmarek, nie ma w Łodzi. Raz ubiera się w szarawary, innym razem w chiński mundurek, strój turecki lub długą szatę, przypominającą sutannę.

ZOBACZ FILM

– Tomka znam 20 lat. Zawsze starał się zaznaczyć swoją odmienność. Jednak teraz robi to coraz bardziej zdecydowanie – mówi pan Andrzej.
Tomasz Kaczmarek ma 47 lat i jest kawalerem. Zajmuje małe mieszkanko na pierwszym piętrze bloku.
– Jest zawalone niecodziennymi ciuchami, które za kilka złotych kupuję w sklepach z używaną odzieżą. Posiadam stroje indiańskie, mongolskie i mnóstwo innych – mówi.
– Kiedyś wyszedłem na spacer w długiej do kostek szarej szacie. Starsza pani wzięła mnie za... misjonarza. Zaczęła mi się zwierzać ze swoich problemów. Z trudem udało się mi jej wytłumaczyć, że nie jestem duchownym – kontynuuje ekscentryk.
Wielką miłością pana Tomka jest motoryzacja. Na niezagospodarowanej działce w pobliżu swojego bloku urządził pod namiotem warsztat i zaczął budować... wyścigowy samochód.
– Pojazd ma dwulitrowy silnik volkswagena. Karoserię wykonałem sam, według własnego pomysłu. Teraz instaluję w nim światła – opowiada.
Mężczyzna buduje też trójkołowiec. Przód jest od skutera, a silnik od... glebogryzarki.
– Czuję wielką potrzebę budowania. To mnie nakręca – zwierza się pan Tomasz.
Na co dzień jeździ na własnoręcznie zbudowanym rowerze. Właśnie kończy składać motocykl, którego silnik pochodzi od popularnej przez laty wueski, a przednie teleskopy od czeskiej Jawy. Motor ma żółty zbiornik na paliwo w kształcie... trumny. Mężczyzna zrobił też „kosmiczny” kask z rogami. Mówi, że jego skrytym marzeniem jest pogłaskać tygrysa...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany