Słowa Ceferina, choć szokujące, raczej nie są zaskoczeniem. UEFA, podobnie jak FIFA, zwlekała z nałożeniem sankcji na Rosjan, pomimo dramatycznej sytuacji na Ukrainie. Wpływ miała na to z pewnością umowa z Gazpromem, sponsorem Ligi Mistrzów.
Ostatecznie ugięła się pod naciskiem opinii publicznej i krajowych federacji (w tym polskiej), przenosząc najpierw tegoroczny finał Champions League z Sankt Petersburga do podparyskiego Saint-Denis. Później podjęto również decyzję o bezterminowym zawieszeniu rosyjskich klubów w międzynarodowych rozgrywkach (początkowo miały rozgrywać swoje mecze na neutralnym terenie).
Decyzję Europejskiej Unii Piłkarskiej utrzymał później w mocy również Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie (CAS).
Teraz okazuje się, że szef UEFA nosi się z zamiarem zmiany tej decyzji. Tak to przynajmniej można interpretować. - Trzeba wykazać się dobrą wolą i zaprezentować, że sankcje nie są wymierzone w Rosjan i rosyjskich sportowców. Oni nie są winni temu, co się dzieje i nie powinni cierpieć – powiedział Ceferin. - UEFA niedługo podejmie decyzję odnośnie tego, czy tamtejsze kluby będą mogły wziąć udział w międzynarodowych rozgrywkach - dodał.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście