7 z 10
Poprzednie
Następne
Odszedł w zagadkowej ciszy... Zagadkę śmierci red. Bohdana Gadomskiego bada prokuratura i detektyw
Oficjalnie Prokuratura Rejonowa Łódź-Górna prowadzi dochodzenie w dwóch wątkach: w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci redaktora oraz podrobienia jego podpisu. Ostatni opiekun zwrócił się albowiem do swej poprzedniczki, pani M., o zwrot 10 tys. zł wypłaconych przez nią z konta Gadomskiego. Kobieta stwierdziła, że widniejący na tym dokumencie podpis redaktora może być podrobiony. Jej niepokój wzbudziła również data wezwania – 24 marca, a więc dzień śmierci byłego podopiecznego.
Detektyw Bartosz Weremczuk ocenia sprawę surowszym okiem. 22 lipca złożył zawiadomienie o popełnieniu morderstwa red. Gadomskiego.
Czytaj dalej