18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowożeńcy na trycyklu

(izj)
Trójkołowym rowerem przypominającym rikszę, czyli trycyklem odjechali w sobotę do restauracji po ceremonii zaślubin nowożeńcy Monika Bierla i Lars Jensen. Panna młoda jest łodzianką od dwóch lat mieszkającą w Kopenhadze. Pan młody to Duńczyk pochodzący z wyspy Bornholm. Poznali się cztery lata temu, podczas weekendu w Malmö w Szwecji.

Nowożeńcy na trycyklu - FILM

- Zdecydowaliśmy się na ślub w Polsce, ale postanowiliśmy, że pojawi się jakiś duński element - mówi pani Monika. - Najlepiej rower, bo jest on w Danii bardzo popularny. Konsultanci ślubni z biura, które wspierało nas w organizowaniu ceremonii, zaproponowali trycykl, a my zdecydowaliśmy się od razu.

Został zbudowany w ubiegłym roku przez zapalonych łódzkich cyklistów jako jedyny tego typu pojazd w Polsce. Jest stylizowany na amerykański pojazd z końca XIX w., jakim zabierano na przejażdżki damy w długich rozkloszowanych sukniach. Ma dwa 54-calowe koła z tyłu i jedno 22-calowe z przodu.
Godzinę przed ceremonią ślubną Moniki i Larsa, która odbyła się w jednej z sal Instytutu Europejskiego przy ul. Piotrkowskiej, nad Łodzią przeszła potężna burza z ulewą.

- Wiedzieliśmy, że pojazd nie ma zadaszenia, ale postanowiliśmy z niego nie rezygnować nawet w przypadku deszczu - mówi panna młoda. - W Danii pada bardzo często, więc jesteśmy przyzwyczajeni. Na wszelki wypadek mieliśmy przygotowany parasol.
Największym wyzwaniem dla nowożeńców było wsiadanie, bo miejsce dla pasażerów znajduje się na wysokości… 140 cm. Choć Monika i Lars wcześniej nie trenowali, poszło im jak z płatka. Zanim podjechali pod restaurację przy ul. Wigury, okrążyli katedrę, a potem już pojechali trycyklem ul. Piotrkowską, prosto na własne wesele.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany