Do niebezpiecznej sytuacji doszło w nocy na terenie Andrespola. Na widok policyjnego patrolu ze stacji benzynowej z piskiem opon odjechał peugeot. Jego kierowca nie reagował na znaki wzywające do zatrzymania się, lecz ciągle przyspieszał. Peugeot uciekał ulicami Andrespola w kierunku Zielonej Góry. W pewnym momencie kierujący stracił panowanie nad autem na łuku drogi i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji, zniszczył dodatkowo znak drogowy.
23-letni kierowca, mieszkaniec gminy Koluszki, był trzeźwy, a ucieczkę tłumaczył tym, że godzinę wcześniej kontrolował go inny patrol. Okazało się wtedy, że dowód rejestracyjny peugeota został zatrzymany w październiku 2019 roku, a mundurowi zakazali 23-latkowi dalszej jazdy samochodem. Widząc kolejny patrol, mężczyzna zaczął uciekać. Teraz za ucieczkę przed funkcjonariuszami grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności, został też ukarany mandatem w wysokości 500 zł za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.
Niezatrzymanie się do kontroli drogowej jest przestępstwem zagrożonym karą do 5 lat pozbawienia wolności. Jeśli osoba nie stosuje się do poleceń wydawanych przez funkcjonariusza, policjant może wobec niej użyć siły fizycznej oraz środków przymusu bezpośredniego.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zawierucha i jego śliczna żona brylują na salonach. Niedawno zostali rodzicami [FOTO]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać