Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nocne burze, tornado i ulewy spraraliżowały miasto

Jacek Zemła
Jacek Zemła
Miasto ucierpiało bardziej, niż podczas pamiętnej nawałnicy sprzed czterech lat. Straż Pożarna, pogotowie energetyczne, wodociągi i ekipy MPK pracują bez przerwy od godziny 20 wczoraj. Zniszczeń, awarii, połamanych drzew i zgłoszeń od mieszkańców jest tyle, że nie ma szans by wszystkie je usunąć w jeden dzień. Prawdopodobnie ze skutkami nawałnicy nad Łodzią będziemy się wszyscy zmagać jeszcze przez kilka dni.

Nie wychodźcie z domu bez potrzeby - apeluje prezydent Zdanowska

- Najważniejsze, że nie ma ofiarach śmiertelnych ani rannych - mówi Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi. - Ale straty są ogromne. Zniszczeniu uległy dwa miejskie budynki i jeden prywatny. Specjaliści ocenią ich stan, w przypadku budynków miejskich ewakuowaliśmy lokatorów w bezpieczne miejsce, a same budynki prawdopodobnie trzeba będzie rozebrać. Ogromne straty są niemal we wszystkich łódzkich parkach. Zamknęliśmy kilka z nich ze względu na zwisające konary drzew. Dramatyczna sytuacja jest na cmentarzu na Dołach, gdzie skala zniszczeń jest ogromna. Duże problemy występują w komunikacji miejskiej, część tras tramwajowych wciąż jest nieprzejezdna. Na szczęście wszystkie ulice zostały już udrożnione.

Państwowa Straż Pożarna w Łodzi podaje, że od środowego wieczora napłynęło do niej 1200 zgłoszeń dotyczących głównie podtopień i zalań, połamanych drzew i gałęzi. 300 interwencji podjęto jeszcze w nocy i rano, około 900 wciąż zgłoszeń czeka na realizację. Najwięcej zgłoszeń dotyczyło Bałut i Górnej i Śródmieścia. Około setka z nich to prośby o usunięcie drzew, które upadły na zaparkowane samochody.

ZWiK odnotował ok. 40 dużych rozlewisk spowodowanych zapchaniem liśćmi studzienek kanalizacyjnych. Są one czyszczone, a rozlewiska usuwane na bieżąco.

Duże problemy miało łódzkie MPK. Część tramwajów po burzy i ulewie nie mogła na noc wrócić do zajezdni, bo zostały unieruchomione na trasie. Tak było np. na Olechowie, gdzie upadające drzewa zerwały sieć trakcyjną. Uszkodzeń sieci odnotowano w sumie kilkadziesiąt. Mimo, że służby techniczne MPK pracowały całą noc, rano część tras była nieprzejezdna. Wprowadzono autobusową komunikację zastępczą na Retkinię, do Helenówka i na ul. Limanowskiego.

W środę nie działało ok. 60 sygnalizacji świetlnych z powodu awarii sterowników lub braku zasilania. Były one przywracane na bieżąco w miarę usuwania usterek. Z tym jednak jest problem, bo energetycy zostali zasypani zgłoszeniami od mieszkańców i instytucji pozbawionych prądu. Dokładnie 8669 odbiorców w Łodzi pozbawionych zostało energii elektrycznej. Zasilanie jest sukcesywnie przywracane.

Najtrudniejsza sytuacja była na ul. Przylesie 28, gdzie drzewo przewróciło się na budynek mieszkalny. Jedna rodzina potrzebuje tam zapewnienia innego mieszkania. Na miejscu są pracownicy administracji. Przy ul. Marii 3 również drzewo przewróciło się na budynek. Jedna rodzina musiała przeprowadzić się do hostelu.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany