Niezwykła wystawa
Fuzja ze sztuką Egona Fietke w Elektrowni Scheiblera
Andrzej Miastkowski, znany bardziej jako Egon Fietke, współtworzył pierwszą falę polskiego graffiti sprayowo-szablonowego i jest uznawany za jednego z pierwszych łódzkich street artystów. Jest autorem kultowych szablonów „Uwięzić politycznych” i „997 telefon zaufania”. Założył i prowadził grupę artystyczną Wspólnota Leeeżeć. Motywem przewodnim wielu jego prac są futurystyka, kosmos i cywilizacje pozaziemskie. Miłośnikom street artu w Łodzi jest też doskonale znany za sprawą prac przy Pogonowskiego 12 – „Madonna astronautów” i Wrześnieńskiej 2 – „Lisowaty z kapibarą”, stworzonych we współpracy z Fundacją Urban Forms.
Na wystawę „Zastęp Siedmiorga i Księżniczka Srebrnej Gwiazdy” składa się cykl rzeźb, płócien i innych obiektów artystycznych, które tworzą przestrzenną instalację. Obiekty składające się na ekspozycję wykonane są z masy papierowej, makulatury, gałęzi, a nawet rolek po przędzy z opuszczonych łódzkich fabryk. Ich dopełnieniem są wielkoformatowe płótna z minimalistycznymi przedstawieniami.
– Tytuł „Zastęp Siedmiorga” z założenia nie naprowadza widza na konkretny trop, lecz otwiera duże pole do samodzielnych interpretacyjnych dociekań - wyjaśnia twórca. - Liczba siedem jest głęboko osadzona w naszej kulturze i towarzyszy jej od najstarszych znanych nam świadectw pisanych. Siedem jest symbolem kosmosu, stworzenia, przestrzeni, czasu, losu, boskości, szczęścia, przygody, skomplikowanej jedności, wiecznego życia. Z kolei koncept Księżniczek Srebrnych Gwiazd pochodzi z kosmogonii tzw. ras założycielskich. To wielowymiarowe inteligencje stacjonujące w najwyższych oktawach wszechświata. Ich rolą jest nasycenie swą świadomością i utrzymanie energetyczno-dźwiękowych sieci, będących stelażem, na którym budowane są materialne rzeczywistości.
Wystawie towarzyszy też projekcja zdjęć stanowiących dokumentację fotograficzną działań artysty zapisujących jego kompozycje z gliny, piasku, ziemi, lodu, które pod wpływem wiatru, temperatury, przypływu, deszczu, niezamierzonych działań ludzkich, uległy zniszczeniu.
– Wystawa przygotowana przez Egona Fietke jest niezwykła. Prace, które się na niej pojawiają opowiadają własne, niepowtarzalne historie – mówi Teresa Latuszewska-Syrda, prezes Fundacji Urban Forms. - Artysta w swoich pracach tworzy prywatną mitologię i przeciwstawia się komercjalizacji sztuki, a jednocześnie chce ją zbliżyć do odbiorcy, by była na wyciągnięcie ręki.
Wystawę oglądać można do 12 czerwca w dawnej elektrowni Scheiblera na terenie Fuzji, której sceneria – jak podkreślają organizatorzy w sposób szczególny wzmacnia przekaz instalacji.
– Fuzja, mieszcząca się na terenie dawnych zakładów Scheiblera, przyciąga unikalną atmosferą i niepowtarzalną architekturą, która wielu kojarzy się wręcz nieziemsko. Miejsce, które przywracamy do życia, tętni nowoczesnością, ale czerpie też ze swojej historii – podkreśla Dominika Telega-Bałdyga z Echo Investment. – To idealna przestrzeń dla świata wyobraźni tak wyjątkowego artysty, jak Egon Fietke.
Fuzja to wieloetapowa inwestycja, która łączyć będzie funkcję biurową, handlowo–usługową, gastronomiczną, a także budynki mieszkalne, plac miejski (Ogrody Anny) i otwarte, zielone tereny wspólne liczące blisko 4 ha. Wszystko w otoczeniu historycznej zabudowy dawnych zakładów włókienniczych Karola Scheiblera, które stanowią dziedzictwo Łodzi Fabrycznej. Łącznie na 8 ha zlokalizowane będą 22 budynki, z czego 15 to obiekty historyczne.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce