Nie zgadniecie, ile Klaudia El Dursi daje kieszonkowego swojemu synowi ZDJĘCIA

ZOBACZ ZDJĘCIA

Bez wątpienia takie fantazje młodych ludzi rozpala większość celebrytów, którzy chwalą się w sieci , jak to ich dzieci maja dobrze na tym świecie.
Klaudia El Dursi jest mamą 14-letniego Dawida i 9-letniego Jasia. Prowadząca program „Hotel Paradise” wyznała w rozmowie z jednym z portali plotkarskich, że w jej domu nie ma nagród uznaniowych i wraz z partnerem zdecydowała się „obciąć” kieszonkowe chłopców.

TA REKLAMA NIE POMOGŁA KLAUDII EL DURSI. CELEBRYTKA ZDECYDOWAŁA SIĘ NA PROMOWANIE...WÓDKI - KLIKNIJ TUTAJ

- Moim dzieciom niczego nie brakuje. Nie wiem, czy są rozpieszczeni, czy nie. Chciałabym, żeby nie. Niczego im nie brakuje, nie ograniczam ich, dlatego stwierdziłam, że ten budżet powinien być okrojony - wyznała Klaudia.
Później modelka dodał: - Właśnie dzisiaj przelewałam mojemu synowi kieszonkowe. „Mama, wyślesz mi to kieszonkowe? Wyślę, wyślę”. I właśnie zastanawiałam się, bo ja nie wiem, nigdy nie rozmawiałam z innymi rodzicami i nie wiem, ile się daje kieszonkowego dzieciom… No to mój syn dostaje 250 zł.

Klaudia El Dursi ma pochodzenie polsko - libijskie. Jej mama jest Polską, a tata Libijczykiem. Modelkę i jej siostrę wychowywała tylko matka, która z czasem związała się z innym mężczyzną. Kobieta ma dobre relacje z ojczymem. 
Klaudia ma średnie wykształcenie. Studiowała na trzech kierunkach tj. prawo, kosmetologia i architektura wnętrz. Jak sama przyznaje, nie udało jej się zdobyć nawet tytułu licencjata.

KLAUDIA EL DURSI JEST CHORA. CO DOLEGA PREZENTERCE I MODELCE? - KLIKNIJ TUTAJ