Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie idźcie do cyrku! Protest łodzian w obronie zwierząt. Spółdzielnie też mają zakazać cyrków? SONDA

(ls, msm)
Protestujący mieli na sobie papierowe maski zwierząt.
Protestujący mieli na sobie papierowe maski zwierząt. Lila Sayed
Takie okrzyki słychać było przed cyrkiem Zalewski, który kilka dni temu rozbił namiot u zbiegu ul. Armii Krajowej i al. Wyszyńskiego. Protestujący przekonywali osoby, które szły do cyrku, żeby z tego zrezygnowały.

CZYTAJ TEŻ: Pracownik znanego cyrku na Retkini pobił pięściami... wielbłąda! Policja zajęła się sprawą [zdjęcia]

– Nigdy nie chodziłem do cyrku – mówi Marcin Gogoliński, który podczas spaceru z psem przyłączył się do grupy protestujących łodzian. – Myślę, że w cyrku zwierzętom dzieje się krzywda, dlatego sprzeciwiam się jego działalności.
Inne zdanie na ten temat miały osoby, który na niedzielne popołudnie zaplanowały wizytę na cyrkowym spektaklu. Mało kto dał się przekonać.

– Obiecałam wnuczkowi, że go zabiorę, bo bardzo chciał iść – powiedziała nam Krystyna Domagalska, którą spotkaliśmy w kolejce przed kasą. Jak podkreśla organizator protestu, Paweł Frańczuk, wzięło w nim udział aż 60 osób.
– Wielu łodzian przyłączyło się do nas, bo przeczytali w sobotnim „Expressie Ilustrowanym” artykuł o tym, że pracownik tego cyrku pobił wielbłąda – mówi.

Gdy protestujący przemawiali przez megafon, pracownicy cyrku podkręcali muzykę dobiegającą z samochodu zaparkowanego przed wejściem.
– Jest nam bardzo przykro, bo nie krzywdzimy zwierząt. Nikt z nas nie bije wielbłądów, dbamy o porządek w otoczeniu zwierząt i zapewniamy im wystarczającą ilość miejsca – twierdzi Bartłomiej Bukład, koordynator i prezenter cyrku Zalewski.

Spółdzielnie też mają zakazać cyrków?
Pobicie wielbłąda przez pracownika jednego z cyrków, o czym pisaliśmy w sobotnim „Expressie Ilustrowanym”, zaowocowało specjalnym apelem Tomasza Kacprzaka, przewodniczącego Rady Miejskiej w Łodzi, do prezesów spółdzielni mieszkaniowych. Przewodniczący chce, by spółdzielnie przestały wynajmować swoje tereny cyrkom, w których występują zwierzęta.

– Uważam, że cyrki ze zwierzętami to anachronizm. Każdy może być np. akrobatą i wykonywać zawód, który sobie wybrał, ale zwierząt nikt nie pyta o zdanie – mówi Tomasz Kacprzak.

16 września Rada Miejska w Łodzi przyjęła już stanowisko apel do władz miasta w sprawie wprowadzenia zakazu wynajmowania terenów miejskich pod cyrki ze zwierzętami.

ZOBACZ FILM: Przyszły minister finansów: W pierwszych tygodniach zrealizujemy projekt 500 zł na dziecko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany