Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Metoda EMS. Półgodzinny trening zamiast 1,5 godziny na siłowni?

(izj)
Trwający niecałe pół godziny trening przy współpracy z tym urządzeniem jest równoznaczny z półtoragodzinnym treningiem na siłowni. Choć w tym pierwszym przypadku ćwiczący nie ogranicza się dodatkowo wyłącznie do jednej partii mięśni, tylko ćwiczy jednocześnie osiem ich rejonów. Na tym opiera się trening z urządzeniem do elektrostymulacji, z którego od niedzieli można korzystać w Łodzi.

Uruchomione w Off Piotrkowska centrum treningowe jest jedynym tego typu w całym woj. łódzkim.
- Każdy ćwiczący zakłada specjalną kamizelkę, do której podczepia się elektrody wysyłające przez cały czas ćwiczeń impulsy ze stacji urządzenia – mówi Stanisław Madej z centrum treningowego. - Następnie ćwiczymy, np. biegamy, a impulsy elektryczne trafiają do mięśni, co zwiększa efektywność ćwiczeń o 30 procent.

Z pomocą tego urządzenia poleca się trenować dwa razy w tygodniu, by zmęczone wysiłkiem mięśnie miały 72 godziny na regenerację. jeden trening kosztuje 89 zł.

Metodę EMS (electrical muscle stimulation) wymyślono dziesięć lat temu w USA. Na początku wykorzystywano ją w NASA oraz amerykańskiej armii. Do Europy przybyła cztery lata temu. Obecnie bije rekordy popularności np. w Niemczech i Francji. Z tego typu treningów korzystają m.in. piłkarze Realu Madryt oraz bokserzy – bracia Kliczko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany