Mamy jednego nowego księdza - to była wyjątkowa uroczystość święceń kapłańskich w łódzkiej katedrze

W sobotę, 10 czerwca 2023 r. arcybiskup Grzegorz Ryś, w archikatedrze w Łodzi wyświęcił alumna Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi Krzysztofa Kucharskiego na prezbitera Kościoła. W sprawowaniu uroczystej mszy świętej metropolicie łódzkiemu towarzyszyło kilkudziesięciu księży. Wśród nich byli kardynał Konrad Krajewski – jałmużnik papieski, arcybiskup senior Władysław Ziółek, biskup Ireneusz Pękalski i biskup Marek Marczak, wykładowcy seminarium oraz kapłani, którzy w tym roku świętują 35 - lecie kapłaństwa, a święcenia przyjęli w katedrze łódzkiej 11 czerwca 1988 roku.

Po odczytaniu ewangelii, ksiądz rektor imiennie wezwał kandydata do święceń, a on odpowiedział – jestem!

Po zakończeniu siedmioletniej formacji i po zasięgnięciu opinii wiernych oraz formatorów, diakon Krzysztof został dopuszczony do przyjęcia święceń w stopniu Prezbiteratu. Z pomocą Pana Boga i naszego Pana Jezusa Chrystusa – wybieramy tego brata do Święceń Prezbiteratu – Bogu niech będą dzięki! – padły słowa z obrzędu święceń.

W homilii, nawiązując do odczytanej Ewangelii św. Marka (a była to "Jałmużna ubogiej wdowy") arcybiskup Grzegorz Ryś zwrócił się do diakona Krzysztofa:

- Wiele razy w życiu spotkasz takich ludzi, jak ta uboga wdowa. Wiele razy w życiu Pan Bóg ci postawi takich, których wiara cię zawstydzi. Wiele razy w życiu zobaczysz takie wdowy, których ofiarność zamknie ci usta. Wiele razy zobaczysz wśród ludzi takich, którzy w relacji z Panem Bogiem idą na całość o wiele odważniej, o wiele piękniej, niż ty. Bardzo ważne, byś się nie bronił przed takim darem Bożym – przed takimi ludźmi. Żeby ci twoje kapłaństwo oczu nie zasłoniło, tylko żebyś dziękował Bogu za każdym razem za takie osoby, które cię będą w Kościele zawstydzać!

Po zakończeniu homilii, kandydat do święceń leżał krzyżem na podłodze, przed ołtarzem, a zebrani w świątyni odśpiewali Litanię do Wszystkich Świętych. Potem nastąpił moment modlitwy konsekracyjnej oraz nałożenie rąk, przez biskupów i obecnych w świątyni kapłanów. Diakon włożył dłonie w dłonie biskupa, składając tym samym przysięgę wierności i posłuszeństwa swojemu ordynariuszowi. Wręczone zostały także dary ofiarne ludu – chleb i wino, które mocą z wysoka, przez posługę nowego kapłana, stawać się będą Ciałem i Krwią Chrystusa. Na zakończenie obrzędu święceń ksiądz arcybiskup przekazał neoprezbiterowi znak pokoju – wyraz jedności i przyjęcia nowego kapłana, za swojego współpracownika, brata i przyjaciela.

Tylko jeden nowy kapłan w archidiecezji łódzkiej

W archidiecezji łódzkiej, w której żyje około 1,5 miliona ludzi, w tym roku ksiądz Krzysztof Kucharski jest jedynym nowym wyświęconym kapłanem. Taka sytuacja w dotychczasowej historii archidiecezji nie miała miejsca.

W Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi studiuje teraz trzydziestu jeden kleryków. Dla porównania w 2006 roku uczyło się ich tu ponad 70. Księża, którzy byli wyświęcani w latach osiemdziesiątych pamiętają czasy, gdy było tu 120 kleryków, a co roku księżmi zostawało kilkunastu diakonów.