1/12
Niechlubną sławę zyskała młodziutka mieszkanka Konstantynowa...
fot. Krzysztof Szymczak

Niechlubną sławę zyskała młodziutka mieszkanka Konstantynowa Łódzkiego, która w niedzielę przed północą, wjechała volkswagenem swojego taty w dom. 23-latka o mały włos nie doprowadziła do tragedii. Pokój, w którym zatrzymał się samochód, chwilę wcześniej opuścili lokatorzy. Okazało się, że kobieta była na haju. Kilka miesięcy wcześniej pijany w sztok kierowca suzuki zapomniał skręcić kierownicą i przeleciał samochodem nad rondem w Rąbieniu. Auto roztrzaskało się ogrodzeniu pobliskiego kościoła.

CZYTAJ WIĘCEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

2/12
Dramatyczne sceny, które spowodowała 23-latka "na haju",...

Dramatyczne sceny, które spowodowała 23-latka "na haju", rozegrały się w na ul. Łaskiej w Konstantynowie Łódzkim. Było ok. godz. 23.30. Wtedy u zbiegu wspomnianej ulicy z ul. Kilińskiego rozległ się potężny huk. Jadący ul. Kilińskiego volkswagen przejechał na wprost przez skrzyżowanie, skosił barierki zabezpieczające jezdnię, przebił ścianę znajdującej się tam kamienicy i zawisł na kołach w jednym z pokojów. W chwili wypadku w budynku znajdowało się 9 osób (4 rodziny). Na szczęście nikomu nic się nie stało. Ponieważ nadzór budowlany wyłączył budynek z użytkowania, lokatorzy musieli znaleźć sobie lokale zastępcze - część skorzystała z pomocy bliskich, pozostali z miejskich lokali znajdujących się na terenie pobliskiego ośrodka "Nad stawem".

CZYTAJ WIĘCEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

3/12
Gdy na miejsce przyjechały służby, 23-latka znajdowała się...
fot. Krzysztof Szymczak

Gdy na miejsce przyjechały służby, 23-latka znajdowała się wewnątrz roztrzaskanego volkswagena. Była przytomna i wołała o pomoc. Z pojazdu wyciągnęli ją strażacy przecinając dach samochodu. Kobieta trafiła pod opiekę medyków. Po dwóch dniach opuściła szpital im. WAM w Łodzi, gdzie trafiła i została przesłuchana przez śledczych. Kobieta usłyszała prokuratorskie zarzuty kierowania samochodem pod wpływem środków odurzających i sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób i mieniu w wielkich rozmiarach. Nie przyznała się jednak do zarzucanych czynów i odmówiła wyjaśnień. Została zatrzymana, ale - z uwagi na stan zdrowia - następnego dnia (czyli w czwartek) zwolniona do domu. Prokuratura zastosowała wobec niej dozór policji i poręczenie majątkowe w wysokości 20 tys. zł.

CZYTAJ WIĘCEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

4/12
Zupełnie inna postawę przyjął 41-letni kierowca suzuki...

Zupełnie inna postawę przyjął 41-letni kierowca suzuki szybującego nad rąbieńskim rondem. Mężczyzna wykazał skruchę i żal za to, co się stało. Przyznał się, że pił wódkę i piwo, a także, że tego dnia pokłócił się z partnerką. W złości zatem wsiadł do auta - mimo wypitego alkoholu - i pędził na złamanie karku z Aleksandrowa do Łodzi, do kolegi.

ZOBACZ FILM Z TEGO ZDARZENIA - KLIKNIJ DALEJ

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

W Łodzi świętowano Dzień Rodziny

W Łodzi świętowano Dzień Rodziny

Linia 43 niestety nie dojedzie do centrum Łodzi!

Linia 43 niestety nie dojedzie do centrum Łodzi!

Zakończył się kompleksowy remont Inowrocławskiej

Zakończył się kompleksowy remont Inowrocławskiej

Zobacz również

W Akademii Sztuk Pięknych bez zmian

W Akademii Sztuk Pięknych bez zmian

Linia 43 niestety nie dojedzie do centrum Łodzi!

Linia 43 niestety nie dojedzie do centrum Łodzi!