4 z 8
Poprzednie
Następne
Łódzki "spacer z workiem" okazał się być wielkim sukcesem! Mieszkańcy osiedla Stoki opowiadają o swoim niedzielnym sprzątaniu okolicy
Nie tylko butelki i puszki, ale również... dzik!
- Zebraliśmy trzy, całkiem spore sterty worków. - relacjonuje Pani Ewelina - Dodam, że do jednego auta osobowego byśmy się z nimi nie zmieścili. Uważam, że to naprawdę świetny wynik, chociaż jest jeszcze wiele do zrobienia.
Poza ogromną ilością butelek i puszek po alkoholach, mieszkańcy podczas sprzątania natknęli się na całe szałasy z kołder i ubrań, które jak opowiada Pani Ewelina, prawie już wrosły w ziemię.
- Niektóre miejsca przypominały ołtarze zbudowane ku chwale śmieci. - żartuje mieszkanka - Niestety odkryliśmy również dzikie wysypisko z wanną i innymi gabarytami. - opowiada.
ZOBACZ WIĘCEJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH!