Prokuratura w Łodzi zbada sprawę ukrywania akt dotyczących śmierci ojca byłego ministra sprawiedliwości. Co grozi za taki czyn?

Odnośnie tej sprawy Prokuratura Regionalna w Łodzi przesłała już łódzkiej Prokuraturze Okręgowej materiały zgromadzone przez śledczych Prokuratury Krajowej. Czego dotyczą?

- Ukrycia akt nadzoru wytworzonych w byłej Prokuraturze Generalnej dotyczących nadzoru sprawowanego nad postępowaniem prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową w Ostrowcu Świętokrzyskim w sprawie narażenia przez personel medyczny Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie ojca byłego ministra sprawiedliwości na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – informuje Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

I dodaje, że kolejny wątek dotyczy „przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez prokuratorów i innych pracowników Prokuratury Krajowej przez usunięcie ich z zasobów archiwalnych Prokuratury Krajowej”, za co z kolei grozi do trzech lat więzienia. Sprawą tą zajmie się Wydział Śledczy Prokuratury Okręgowej w Łodzi. Jego pracownicy zapoznają się z nadesłanymi materiałami i w najbliższych dniach zostanie podjęta decyzja co do wszczęcia śledztwa.

Przypomnijmy, że po śmierci Jerzego Ziobry latem 2006 roku rodzina zmarłego zarzuciła lekarzom Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie zaniechania mogące doprowadzić do śmierci pacjenta. Sprawa trafiła do sądu w Krakowie, który w 2017 roku uniewinnił lekarzy.