Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianin z maczetą groził, że zabije kierowcę autobusu MPK!

Piotr Jach
Piotr Jach
Funkcjonariusze łódzkiej policji zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który maczetą (!) kierowcy autobusu. Do zajścia doszło 12 listopada w godzinach popołudniowych. Kierowca autobusu powiedział policjantom z VI komisariatu, że gdy podjeżdżał do zatoki przystanku u zbiegu al. Piłsudskiego i ul. Sarniej, zauważył, że dojazd blokuje mu zaparkowany w zatoczce volkswagen passat. Mężczyzna siedzący za jego kierownicą rozmawiał przez telefon komórkowy i ignorował wszelkie sygnały, które miały mu zwrócić uwagę, że blokuje autobus. Na zdjęciu: Maczeta odebrana krewkiemu 40-latkowi.CO SIĘ  WYDARZYŁO PÓŹNIEJ? CZYTAJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE
Funkcjonariusze łódzkiej policji zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który maczetą (!) kierowcy autobusu. Do zajścia doszło 12 listopada w godzinach popołudniowych. Kierowca autobusu powiedział policjantom z VI komisariatu, że gdy podjeżdżał do zatoki przystanku u zbiegu al. Piłsudskiego i ul. Sarniej, zauważył, że dojazd blokuje mu zaparkowany w zatoczce volkswagen passat. Mężczyzna siedzący za jego kierownicą rozmawiał przez telefon komórkowy i ignorował wszelkie sygnały, które miały mu zwrócić uwagę, że blokuje autobus. Na zdjęciu: Maczeta odebrana krewkiemu 40-latkowi.CO SIĘ WYDARZYŁO PÓŹNIEJ? CZYTAJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE Policja
Funkcjonariusze łódzkiej policji zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który maczetą (!) kierowcy autobusu.

Blokował autobus, bo rozmawiał przez telefon

Do zajścia doszło 12 listopada w godzinach popołudniowych. Kierowca autobusu powiedział policjantom z VI komisariatu, że gdy podjeżdżał do zatoki przystanku u zbiegu al. Piłsudskiego i ul. Sarniej, zauważył, że dojazd blokuje mu zaparkowany w zatoczce volkswagen passat. Mężczyzna siedzący za jego kierownicą rozmawiał przez telefon komórkowy i ignorował wszelkie sygnały, które miały mu zwrócić uwagę, że blokuje autobus.

Kierowca MPK wysiadł z autobusu, by zwrócić uwagę mężczyźnie w passacie. Zanim jednak podszedł do volkswagena, siedzący w nim 40-latek wysiadł z auta i z maczetą w ręku i zagroził mu pozbawieniem życia.

Policja złapała kierowcę passata

Kierowca autobusu nie chcąc wchodzić w konflikt z agresywnym i uzbrojonym mężczyzną wrócił do swojego pojazdu i wezwał na pomoc policjantów. Nim jednak funkcjonariusze przybyli na miejsce, krewki napastnik zbiegł z miejsca zdarzenia. Dzięki zeznaniom świadków zajścia policjantom udało się jednak wytypować podejrzanego. Okazał się nim 40-letni łodzianin, który już we wstępnej rozmowie z policjantami przyznał się do popełnienia przestępstwa i wskazał miejsce ukrycia maczety.

40-latek usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych. Grożą mu za to nawet 2 lata pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany