Jeden z nich zdołał uszkodzić zamek zbiornika paliwa, ale być może złodzieja ktoś spłoszył. Wezwani na miejsce policjanci nie zastali go, ale zauważyli fiata zaparkowanego w pobliżu stacji. Gdy jeden z funkcjonariuszy podszedł do samochodu, siedzący za kierownicą mężczyzna próbował uciec. Jednak, jak się okazało, 22-letni mieszkaniec Łodzi wpadł w ręce policjantów. Tłumaczył, że kluczyki od samochodu dostał od znajomego, który polecił mu przyjechać w to miejsce.
Mundurowi przeszukali auto i znaleźli w nim 1000-litrowy zbiornik, elektryczną pompę zasilaną dwoma akumulatorami, kilkunastometrowy wąż i inne narzędzia służące do kradzieży paliwa. W środku czuć było silną woń paliwa.
W tym samym czasie policyjny patrol zatrzymał stojącego przy wjeździe na inną stację wspólnika - 36-letniego łodzianina. Ten twierdził, że czekał na znajomego, z którym miał jechać do Łodzi. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i usłyszeli zarzut usiłowania kradzieży.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco