Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianie nadal chcą parkletu. Zdecydowali w głosowaniu, że w tym roku będzie stał na ul. Moniuszki

(MSM)
Okazało się, że łodzianie chcą by w mieście kolejny rok stał parklet, czyli drewniana konstrukcja do siedzenia z elementami zieleni ulokowana bezpośrednio jezdni. W głosowaniu "voxpopuli" na stronach internetowych łódzkiego magistratu za powrotem parkletu było 589 osób, a przeciw 465. Stanie na ul. Moniuszki 1a.

Parklet, czyli wykonana z drewna i ozdobiona zielenią przestrzeń do siedzenia pojawił się po raz pierwszy w 2016 r. na ul. Struga. Inicjatorem jego powstania była Fundacja Normalne Miasto „Fenomen”. Wykonanie i utrzymanie parkletu kosztowało 45 tys. zł. Rok temu w głosowaniu łodzianie zdecydowali, że parklet ma stanąć na placu Wolności (ale wiele osób narzekało, że w głosowaniu nie było opcji „nigdzie”).

Dlatego też w tym roku już w marcu Urząd Miasta Łodzi zdecydował się przeprowadzić sondę czy parklet ma w ogóle wrócić. W trwającym dwa tygodnie głosowaniu wzięło udział 1059 osób. Z niewielką przewagą - 55 proc. wygrała opcja "tak". Łodzianie mogli również wybrać gdzie parklet ma stanąć.

Zaproponowano sześć lokalizacji (obok liczba oddanych głosów):
1. ul. Struga 2 - 114
2. ul. Jaracza 3 - 47
3. ul. Jaracza 7 - 32
4. ul. Moniuszki 1a - 191
5. ul. Próchnika 5 - 30
6. ul. Roosevelta 10 - 175

Parkelt stanie zgodnie z życzeniem łodzian na ul. Moniuszki 1a.

- UMŁ musi wystąpić do ZDiT o zgodę na zajęcie pasa drogowego i dostosować istniejący projekt do nowej lokalizacji. Chcemy, by konstrukcja pojawiła się jak najszybciej, już w maju - mówi Łukasz Goss, zastępca dyrektora biura prasowego łódzkiego magistratu.

Koszt ustawienia parkletu w nowym miejscu nie powinien przekroczyć kwoty 8 tys. zł. Konstrukcja ma stać do połowy października.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Zobacz pogodę na dziś i na kolejne dni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany