Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leczenie na urlopie kosztuje fortunę. Bezpieczniej się dodatkowo ubezpieczyć

AIP
Przed wyjazdem na urlop warto pomyśleć o dodatkowym ubezpieczeniu, bo pobyt w szpitalu, za granicą może kosztować tyle, co nowe auto.

Przed wakacjami, warto sprawdzić zakres i warunki ubezpieczenia, które dołączane jest do umowy. Jeśli jedziemy indywidualnie, tym bardziej warto pomyśleć o ubezpieczeniu w razie konieczności hospitalizacji i kosztów transportu do kraju. Średni koszt takiej polisy - wg. Expandera - na 2 tygodnie obejmujący teren Europy południowej, dla 2 osób, to wydatek rzędu 40-50 zł.

Warto odżałować te dodatkowe pieniądze, bo koszty leczenia w Europie zachodniej czy południowej, o egzotycznych kierunkach nie wspominając, są horrendalnie wysokie. Przykładowo, jeden dzień pobytu w hiszpańskim szpitalu to koszt rzędu nawet 180 euro. Taka suma wystarczyłaby na 7-dniowy pobyt w pięciogwiazdkowym hotelu w Bangkoku dla dwóch osób.

37 tys. zł to koszt opieki 9-dniowej w austriackim szpitalu, w tej cenie możemy kupić Fiata Pandę z radiem i klimatyzacją. W Tajlandii leczenie duru brzusznego (7 dni w szpitalu) wyceniono na 15,600 zł. Dla porównania rejs luksusowym statkiem Grecja - Turcja to wydatek rzędu 3,799 euro.

Hospitalizacja to nie wszystko. Możemy uznać się za szczęśliwców, jeśli do domu będziemy mogli wrócić zwykłym samolotem, jedynie z asystą medyczną. Wtedy za przelot z któregoś z południowych kierunków zapłacimy jedynie od 10 do 12 tys. zł. Gorzej, jeśli w związku ze stanem zdrowia musimy być transportowani w szczególnie delikatny sposób, np. na leżąco, w takim przypadku koszty wynoszą standardowo od 16 do 25 tys. zł. Gdy dodamy do tych rachunków jeszcze opłacenie transportu bliskich, którzy byli z nami na wakacjach lub przylecieli po nas z kraju, okaże się, że za te same pieniądze, które zaoszczędzilibyśmy dzięki polisie, moglibyśmy kupić 75-calowy telewizor z ultra wysoką rozdzielczością.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany